Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lotnisko ogłosiło konkurs, w jego trakcie zmieniono regulamin. „Czuję się wykorzystany i oszukany”

Sporo wątpliwości wzbudził u jednego z uczestników, konkurs „Antwerpia za darmo”, który zorganizował Port Lotniczy Lublin. Chodzi o to, że w jego trakcie dokonano zmian w regulaminie i ostatecznie nie przyznano nagrody głównej. Lotnisko tłumaczy, że miało do tego prawo.

44 komentarze

  1. ahahaahaha dobre 🙂 Dobrze że to nie był konkurs z lotem na Sybir w jedną stronę

    • Ja mam hasło:
      Lotnisko Lublin – wydymamy konkursowiczów w lot.

    • z tego lotniska można tylko do roboty lecieć…jak były czartery na wakacje, to z gów***ych biur, które miały astronomiczne ceny do kiepskich hoteli

    • Ale tym na lotnisku fachowcy od PR-u. Chlopaki ciesza sie ze zaoszczedzili z 500 zlotych na nagrodzie i w ogole nie zdaja sobie sprawy ze strat wizerunkowych.

      • Nie 500 zlotych, a cale 5 tysiecy. Dla lubelskiego lotniska to kupa kasy. Nic dziwnego, ze wycofali sie z tak wysokiej nagrody. Zwyciezca dostanie jakis kubek z biedry i szafa gra.

    • Nie wierzcie w takie konkursy .
      Zazwyczaj dziwni farciarze dostają główne nagrody .

  2. ,,Kto promuje lotnisko z Lublina ten jest pusta dynia”(na czasie).
    ,,Po co lecieć do Antwerpii jak w Lublinie lepii” (gwarowo).
    ,,W Pacanowie kozy kują a w Lublinie na lotnisku w uj ładują” (też dobre).
    Nagrodę otrzymam?

  3. Jaja dymaja ludzi na każdym kroku. Bez żadnych podstaw prawnych.

    • z podstawami prawa też … przyzwyczajajcie się robaki ludzkie… i morda w kubeł… jak nie wiecie kogo dopuszczacie do władzy od 30 lat…

  4. Wyszła cebula 🙂

  5. Często latam ale z Lublina nigdy. I nie zamierzam.

  6. Anioł Cieć Dyżurny

    Od czasu jak zlikwidowano loty do Glasgow lubelskie lotnisko dla mnie nie istnieje

  7. Hasła nie były wysokich lotów i uczestnicy konkursu zaliczyli twarde lądowanie. Co nie zmienia faktu, że organizatorzy polecieli w kulki.

  8. wykorzystany i oszukany?

    1.
    Organizator już wcześniej zastrzegł sobie taką możliwość zgodnie z §7 pkt3 regulaminu. Mówi on o tym, że ma prawo do zmiany postanowień regulaminu w każdym czasie, poprzez zamieszczenie na stronie internetowej zmienionego, jednolitego tekstu regulaminu.

    2.
    Co ciekawe bez informowania uczestników konkursu, ktoś zmienił zapisy w regulaminie, by umożliwić takie działanie organizatorowi. Jako uczestnik konkursu czuję się wykorzystany i oszukany -wyjaśnia pan Tomasz.

    Albo 1… albo 2… 🙂
    Ale jeśli „lublin112” wyjaśnił, że opcja 1 – to jesteś pan (panie Tomaszu) …, która nie czyta uważnie i ze zrozumieniem regulaminu.
    Jeszcze większa …., że swoje żale upublicznia skarżąc się, że został wykorzystany i oszukany.
    Jeśli ktoś faktycznie zostałby wykorzystany i oszukany to zgłasza temat do prokuratury a nie do „lubkin112”.
    No chyba, że jest …. 🙂

    • Formalnie wszystko sie zgadza. Ale umieszczanie punktu dającego taką furtkę w postaci wprowadzenia zmian regulaminu jest juz samo w sobie nie fair. Kiedy zapis w regulaminie konkursu w ktorym zwycięzca OTRZYMA nagrodę X zmienia się na MOŻE (ale nie musi) otrzymać danej nagrody, to niestety w mojej skromnej opinii zwykłe naciągactwo i z góry zaplanowane działanie, mające na celu wyciągnięcie pomysłów za friko. A za pół roku lotnisko „wymyśli” super hasło promujące połączenie, będące mixem lub na bazie haseł konkursowych – wcale bym się nie zdziwił. To tak jak byś trafil 6 w lotka i dowiedzialbys sie, ze w loterii MOŻESZ wygrać. Kazdy uczestnik pomysli ze może, o ile dopisze mu szczęście, po czym okazuje sie ze to slowo klucz mialo inny wydźwięk – nie dostaniesz kasy bo padla tylko 1 szóstka. I co?

    • Kwestie prawne to nie kwestie wizerunkowe. Mieli do tego prawo czy nie nadrzędnym jest zweryfikowanie skutków takich zmian.
      Konkurs był dla pasażerów, więc nie mówimy o konkursie sensu stricto, a akcji promującej nowe połączenie.
      Nie ma znaczenia skutek prawny zapisów regulaminu jeśli np. lublin112 utworzy nowy portal i zachęcając do obejrzenia zachęci gratisowym kubkiem z logo dla każdego kto się zarejestruje. Nawet jeśli jest to możliwe, zmienić regulamin na „możliwość gratisowego kubka” to koszty utraty reputacji będą ogromne.
      Dlatego prawnicy nie powinni pchać łap w takie umowy czy regulaminy bo są ograniczeni umysłowo do procesów sądowych i świata poza tym nie wIdzą.

  9. badziewiarski port …

  10. Marketingowcy 🙂
    Znam firmę, która ma obecnie konkurs dla klientów z nagrodą dla 1000 osób w formie voucheru na tygodniowy pobyt na Riwierze tureckiej. Fajnie brzmi i ładnie wygląda na ulotkach. Jest jednak kilka haczyków: pobyt dotyczy jedynie sezonu wiosennego, a nagroda obejmuje tylko noclegi, śniadania, i „opiekę” rezydenta. Wygrywasz więc nagrodę i musisz sam organizować sobie lot i transfer z lotniska oraz główne posiłki. Nie wiem czy nie wyszłoby taniej poszukać samodzielnie podobnej oferty, ale kompletnej 🙂