Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Leżał obok siedziby straży miejskiej. „Z główki” zaatakował jednego ze strażników, potem uciekł

Leżał pomiędzy budynkiem straży miejskiej a szkołą podstawową. Gdy strażnicy chcieli mu pomóc, zaatakował uderzając „z główki”. Po przewiezieniu go do szpitala uciekł, po czym znów znaleziono go leżącego na ziemi.

14 komentarzy

  1. Co za brednie… oddalił się z miejsca zdarzenia a nie ze szpitala.

    • Anty Inside Idiots

      A Ty co jego adwokat???? Co ci się nie zgadza, przecież straż miejska o tym informowała.