Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lekarze określili przyczynę śmierci nastolatków, który zginęli w wypadku w Lublinie. Biegły ustala prędkość, z jaką jechało audi

Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie wypadku, w którym zginęła trójka nastolatków. Dziś określona została ich przyczyna śmierci. Do sprawy powołano wielu biegłych.

60 komentarzy

  1. Za mało miał mocy ten zabytkowy 25 letni audik prawie nówka o pojemności 1.6 benzyna 110 koni mechanicznych. Gdyby miał chociaż że 250 KM i większy, cieższy silnik to bez problemu rozpędził by się bardziej, szybciej wirował – obracał się wokół własnej osi i wytracił prędkość w ten sposób. Nawet jeśli nie wytracił to przy 220-250 km/h łatwo ściął by ten słup albo ominął, albo wirując wcześniej by powypadali i by żyli.

  2. A to niespodzianka! Bo ja się naczytałem kryminałów z komisarzem Krukiem i tych skandynawskich, i myślałem że to jakiś zwyrol porwał i zabił te niewinne dzieciaki, następnie podrzucił ciała we wraku samochodu i upozorował wypadek! Teraz z niecierpliwością czekamy na toksykologię, co tam się we krwi znajdzie? Pamiętacie tego Dżonego, czy jak mu tam, lidera „The Prodigy”? Młodo zmarł, prasa po sekcji donosiła, że w jego narkotykach znaleziono ślady krwi, nie odwrotnie. Oczywiście w przypadku tych niewinnych dzieciaków nie może być o tym mowy.

  3. A ten krewny co pożyczył samochód młokosowi, to teraz ma wyrzuty sumienia. Przecież go dobrze znał i wiedział jak ta latorośl się zachowa za kierownicą na dodatek w nocy.

  4. Szkoda dzieci

  5. A może to wina producenta samochodu? Selekcja naturalna

  6. Panie lekarz ameryki nie odkryłeś , pytanie zasadnicze czy był trzeżwy i czy nie był naćpany. Prędkość to juz tylko do informacji ogólnej czy 140 czy 155 to juz nie ma znaczenia

  7. Ja nie rozumiem, jaki jest problem z ustaleniem prędkości…. Każdy normalny i spostrzegawczy człowiek powinien zobaczyć że u kierowcy koło zegarów (licznika) był smartfon z włączoną nawigacja… Wystarczy tylko wejść w Google Map i odnaleźć historię przejazdu (odczyty z GPS) oraz wszystkie dane o lokalizacji i prędkości pojazdu – są zapisywane… Miejsce, czas, godzina oraz trasa…

  8. no tak, wielu biegłych za wiele monet musiało stwierdzić, że ludzie w wypadku umarli wskutek urazów wynikłych z wypadku
    wow
    nie wierzę….

  9. A po co to w ogóle badać , ile ludzi w to się angażuje . Ile narzędzi ostrych trzeba by to wszystko rozebrać i zobaczyć. ile papieru trzeba by to wszystko opisywać i dla każdego z osobna . To jest normalna paranoja. Powinno być tak jak w Kalifornii , przyjeżdża koroner , robi 2 zdjęcia , pisze : po uderzeniu śmierć natychmiastowa , nie żył nawet minuty . Koniec śledztwa. Za pół godz nie ma śladu po wypadku. Auto zabrane na złom a ofiary do prosektorium. Nazajutrz wielebny odprawia pogrzeb. Temat zamknięty.

  10. Co na to Obajtek?