Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lekarze określili przyczynę śmierci nastolatków, który zginęli w wypadku w Lublinie. Biegły ustala prędkość, z jaką jechało audi

Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie wypadku, w którym zginęła trójka nastolatków. Dziś określona została ich przyczyna śmierci. Do sprawy powołano wielu biegłych.

W czwartek, w Zakładzie Medycyny Sądowej, przeprowadzona została sekcja zwłok nastolatków, którzy zginęli w tragicznym w skutkach wypadku, jaki miał miejsce na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Biegli przekazali prokuraturze wstępną opinię w tej sprawie. Wynika z niej, iż przyczyną śmierci młodych osób był szereg urazów wielonarządowych, jakich doznali w momencie uderzenia samochodu w słup trakcji trolejbusowej. Teraz lekarze mają sporządzić szczegółową dokumentację.

Przypomnijmy, chodzi o zdarzenie, do którego doszło w czwartek 5 stycznia przed północą. Jak już informowaliśmy, na wysokości sklepu Agata Meble samochód osobowy uderzył w słup trakcji trolejbusowej. Trzy młode osoby, dwóch nastolatków w wieku 17 i 18 lat oraz 16-latka, zginęły na miejscu. Podróżujący z przodu na fotelu pasażera 16-latek w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.

Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie. Ma ono na celu ustalenie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn wypadku. Wiadomo już, że całe zdarzenie zaczęło się na niewielkim łuku jezdni, na wysokości sklepu Aldi. Tam kierujący audi 18-latek, który od niedawna posiadał prawo jazdy, stracił panowanie nad rozpędzonym autem. Samochód zaczepił o krawężnik, następnie na mokrej po deszczu nawierzchni obrócił się wokół własnej osi, po czym zjechał na pas zieleni i taranując barierki tyłem uderzył w słup.

Wszystko wskazuje na to, że wpływ na całe zdarzenie miała prędkość, z jaką poruszało się auto. Obecnie jest ona ustalana przez biegłego. Jednocześnie śledczy analizują kilkusekundowy filmik nagrany w pędzącym przez miasto aucie, który miał zostać nagrany tuż przed wypadkiem. Jedna z osób mówi: „Jak zginąć, to w dzień przed Trzech Króli, kur…”.

(fot. lublin112.pl)

60 komentarzy

  1. Po necie już latają fotki z za parawanu. Brawo milicja, brawo służby, bo osoby postronne tam nie właziły. Zrobili to właśnie mundurowi! Ogarnijcie ten swój kadrowy szalet.

    • To prawda… Widziałem. Żenująca sytuacja. Będą jeszcze długo mi się śniły zdjęcia tych dzieci. Współczucie dla rodzin, sam będąc rodzicem nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji.

  2. Biorąc pod uwagę współczesność to bardzo budujące, że selekcja naturalna nadal działa

  3. W spokoju czekamy na następnych.

  4. Jako autor nagrania z youtuba podpowiem śledczym. Z filmiku widać, że jechali od strony Piask w kierunku Lublina, film został nagrany na wysokości stacji paliw (chyba to Orlen) w Kalinówce. Miejsce da się rozpoznać po charakterystycznych latarniach, których nigdzie indziej nie ma w Lublinie. Oprócz latarni są inne szczegóły, które da się rozpoznać jeżdżąc tamtędy często. Oprócz tego widać, porównując zegary z tych aut, że na filmiku ich prędkość to było około 220 km/h, oprócz tego świeciła im się żółta lampka, informująca i niesprawnym układzie ABS. Na nagraniu widać też dodatkową rękę (chyba pasażera z tyłu, który być może zaciąga ręczny, bo w tym czasie zapala się druga lampka, sygnalizująca zaciągnięty ręczny. Na jednym z profili fb był wyraźny film, dobrej jakości, gdzie było wyraźniej widać cyfry z zegarów. Niestety nie potrafię go odszukać.

  5. Policja chyba nie ma co robić że to bada proponował bym komisję śledcza

  6. Współczuję rodzinie, żaden rodzic nie chce przeżyć śmierci ukochanego dziecka

  7. Dobrze ze ich już nie ma. Super że tylko siebie zabili a nie innych ludzi którzy np spokojnie jechaliby ta trasą. Dobrze że Bóg zabrał takich wariatów z naszego świata. Dziękujemy.

Z kraju