Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kupił samochód i wracał nim do domu, pojazd został staranowany przez dacię. W dalszą drogę pojedzie lawetą (zdjęcia)

Chwila nieuwagi sporo kosztowała kierowcę dacii. Musiał zapłacić za naprawę uszkodzonego pojazdu oraz jego transport lawetą na Ukrainę.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na al. Tysiąclecia w Lublinie. Między ul. Działkową a młynem Krauzego zderzyły się dwa samochody osobowe, oba marki Dacia.

Jak nam przekazano, pojazdy poruszały się w kierunku Felina. Kierujący białą dacią mężczyzna wjechał w zatrzymujące się przed przejściem dla pieszych auto.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jak się okazało, poszkodowanym jest obywatel Ukrainy, który wracał do domu dopiero co zakupionym samochodem.

Uczestnicy kolizji postanowili porozumieć się bez wzywania policji. Sprawca zdarzenia zapłacił poszkodowanemu za naprawę pojazdu oraz jego transport lawetą na Ukrainę. Występują jeszcze niewielkie utrudnienia w ruchu.

Kupił samochód i wracał nim do domu, pojazd został staranowany przez dacię. W dalszą drogę pojedzie lawetą (zdjęcia)

Kupił samochód i wracał nim do domu, pojazd został staranowany przez dacię. W dalszą drogę pojedzie lawetą (zdjęcia)

Kupił samochód i wracał nim do domu, pojazd został staranowany przez dacię. W dalszą drogę pojedzie lawetą (zdjęcia)

(fot. lublin112)

35 komentarzy

  1. Bolciarz do końca życia będzie dopracowywał !

  2. to po co to ubezpieczenie jest skoro ludzie sami płacą z własnej ręki za naprawy?

  3. Bolciarz na pewno nie miał oc i dlatego zabulił za wszystko. Teraz odrobek przez 10 lat jak znów nie skasuje innego Ukraińca

Z kraju