Ponad osiem godzin spędziła uwięziona we wraku auta 26-letnia kobieta. Cały czas była przytomna. Na sąsiednim fotelu znajdowały się zwłoki jej męża. Mężczyzna zginął na miejscu.
Gdyby nie takie i podobne przypadki-wypadki, 112 nie miałoby o czym pisać.
Warto pomagać!
Marcin
Ludzie gdzie wy sie tak spieszycie , na tamten świat ?
abażór
To zwykle nie kwestia pośpiechu a ogromnego EGO w odwrotnie proporcjonalnego do malutkiego doświadczenia i umiejętności „kierowców” … lub kompleksów seksualnych… Ale naturalna selekcja robi swoje… oby tylko jak najmniej postronnych ofiar…
PanS
Dramat. Te nasze auta to jeżdżące pułapki.
RIP
Że co? Auta to pułapki? Ludzie to bezmózgi to jest powód inteligencie.
Stefanek
Na bocznych nie stoją.
jerbie
O to to.
moze
Po ostatnim zdjęciu widać, że prędkość była znaczna. Masakra.
Szrotmistrz (dyplomowany)
Gdyby nie takie jak powiadasz, masakry, grabarze, księża i tacy szrotmistrze jak ja nie mieliby źródeł utrzymania i racji istnienia.
A przyznasz, że to też „człowieki”.
Typowy Janusz
Pierdoły piszesz, grabarz i książę zawsze będą mieli co robić, przecież każdy kiedyś umrze.
As
straszne ;( [*]
katzPodola
Prawdopodobnie to było samobójstwo. pokłócili się między sobą.
RIP
Ale rozwiązanie znalazł. Gratulacje.
jaro
na zimówkach jechał i przywalił tak pędząc — bez komentarza o nim bo nie żyje
szybciej ,szybciej ,bo nie zdążysz
No to mąż miał „fantazje „…no no ….tak zapier… po jakiejś lesnej drodze w nocy, to mało kto potrafi …żona powinna być z niego dumna …
ile ludzi musi jeszcze zginąć??????
Wszystkie, bez wyjątku. Ament.
Gdyby nie takie i podobne przypadki-wypadki, 112 nie miałoby o czym pisać.
Warto pomagać!
Ludzie gdzie wy sie tak spieszycie , na tamten świat ?
To zwykle nie kwestia pośpiechu a ogromnego EGO w odwrotnie proporcjonalnego do malutkiego doświadczenia i umiejętności „kierowców” … lub kompleksów seksualnych… Ale naturalna selekcja robi swoje… oby tylko jak najmniej postronnych ofiar…
Dramat. Te nasze auta to jeżdżące pułapki.
Że co? Auta to pułapki? Ludzie to bezmózgi to jest powód inteligencie.
Na bocznych nie stoją.
O to to.
Po ostatnim zdjęciu widać, że prędkość była znaczna. Masakra.
Gdyby nie takie jak powiadasz, masakry, grabarze, księża i tacy szrotmistrze jak ja nie mieliby źródeł utrzymania i racji istnienia.
A przyznasz, że to też „człowieki”.
Pierdoły piszesz, grabarz i książę zawsze będą mieli co robić, przecież każdy kiedyś umrze.
straszne ;( [*]
Prawdopodobnie to było samobójstwo. pokłócili się między sobą.
Ale rozwiązanie znalazł. Gratulacje.
na zimówkach jechał i przywalił tak pędząc — bez komentarza o nim bo nie żyje
No to mąż miał „fantazje „…no no ….tak zapier… po jakiejś lesnej drodze w nocy, to mało kto potrafi …żona powinna być z niego dumna …
i to tak na trzeźwo ?