Minionej nocy z jednego z parkingów na Czechowie został skradziony pojazd osobowy marki Skoda. Właścicielka samochodu apeluje o pomoc w ustaleniu miejsca znajdowania się skradzionego auta.
Nieprecyzyjne informacje. Skoda Octavia ma dwie wersje. Jedna z nich to FL, która nieco różni się od tej starszej.
Dociekliwy
Jasne, bo ktoś będzie szukał po roczniku i wyglądzie zamiast istotnych szczegółach.
ConMan
najważniejsze, że podali numery rejestracyjne. bo jak ktoś odjeżdża dopiero skradzionym autem, to nie zmienia na blach na fałszywe tylko godzinami krąży po mieście na skradzionych…
samochody są kradzione codziennie, co za durny pomysł, żeby to nagłaśniać w jakichkolwiek mediach. wyobraźcie sobie, że codziennie wszyscy właściciele skradzionych aut dodają swoje artykuły
Wyrozumiały
A Ty byś nie nagłośnił jakby Ci ukradli? Miałbyś pełne porty i latał z ogłoszeniami o kradzieży i rozklejał po całym mieście na każdym słupie czy tablicy. Nie chrzań głupot. Ale widocznie nie miałeś i nie będziesz miał lepszego auta niż polonez albo fiat 126 ewentualnie 125 także ciężko o empatię. Rozumiem.
lodreipeinA
Nie chcę tworzyć teorii spiskowych lub pomawiać, ale auto jest relatywnie niedawno zarejestrowane, więc zwróciłbym uwagę na trop prowadzący w kierunku poprzedniego właściciela pojazdu.
Stefanek
Do puki będzie można kupić auto totalnie zniszczone (spalone lub mocno rozbite) takie rzeczy będą się działy 😉
Ale ubezpieczenia i policja tego niewidzi 🙁
Dociekliwy
„do puki” a kto Ty? Jaskiniowiec jesteś?
„ubezpieczenia i policja tego niewidzi” – ubezpieczenia niewidzi? Czy może zakłady ubezpieczeniowe nie widzą?
447
Pewnie juz profesjonalnie zdemontowana i elementy wystawione na sprzedaż,
gex
Czepiasz się, marka, kolor i nr rej. w zupełności wystarczą.
ConMan
opisałem to wyżej. marka i kolor nie wystarczą absolutnie do niczego, bo identycznych aut w samym lublinie jest pewnie kilkadziesiąt. blachy na 99% zmienili kilkaset metrów dalej po dokonaniu kradzieży, przecież nie jeżdżą na trefnych do tej pory
xyz
A ubezpieczona była? Czy oszczędności ?
ABC
ludzie nie nagłaśniają kradzieży, w której mają pewny zwrot z ubezpieczenia. albo w aucie było schowane coś bardzo cennego (nie jakaś szafka), albo ubezpieczenia nie było.
mniodek
niestety pewnie zaraz się odnajdzie spalona po „zrobieniu” bankomatu
ps
… szukać w radomiu i okolicach
Subaru
Babka powinna przesłać jakieś zdjęcie. Na pewno jakieś ma, bo pewnie robiła zdjęcia jak ubezpieczała samochód. W kwestii Radomia i okolic, to tam „rozpływają się” raczej audi niż skody.
gśoć
Na samo OC zdjęć się nie robi.
Dociekliwy
Jak przy takim aucie cebuli się na AC, to pogratulować inteligencji.
Pańcia malowana
Wniosek z tego że lepiej mieć starego szrota i święty spokój w związku z tym.
stefan
Nie żebym żle komuś życzyl i niech się odnajdzie w calosci ,ale zapewne już stoi w dziupli i zaczęli ją rozbierac na częsci .A policja jakby chciala sie tym zajmować i szukać ,to wystarczy śledzić portale ogloszeniowe gdzie oferuja uzywane częsci do nowych modeli aut ,co od razu jest mocno podejrzane .ALe oni wolą szukać pedofili w necie wiec zbytnio bym na nich nie liczył
ABC
oferowanie używanych części do relatywnie młodych aut nie jest wcale podejrzane. zanim jakieś auto trafi do pierwszych klientów np. w Polsce, na zachodzie jest już jakiś rozbity egzemplarz. myślisz, że opłaca się naprawiać takie auto po solidnym dzwonie, gdy nie ma z czego „złożyć z dwóch”? właśnie takie auto idzie na części – i te części są w miarę nowe
Nieprecyzyjne informacje. Skoda Octavia ma dwie wersje. Jedna z nich to FL, która nieco różni się od tej starszej.
Jasne, bo ktoś będzie szukał po roczniku i wyglądzie zamiast istotnych szczegółach.
najważniejsze, że podali numery rejestracyjne. bo jak ktoś odjeżdża dopiero skradzionym autem, to nie zmienia na blach na fałszywe tylko godzinami krąży po mieście na skradzionych…
samochody są kradzione codziennie, co za durny pomysł, żeby to nagłaśniać w jakichkolwiek mediach. wyobraźcie sobie, że codziennie wszyscy właściciele skradzionych aut dodają swoje artykuły
A Ty byś nie nagłośnił jakby Ci ukradli? Miałbyś pełne porty i latał z ogłoszeniami o kradzieży i rozklejał po całym mieście na każdym słupie czy tablicy. Nie chrzań głupot. Ale widocznie nie miałeś i nie będziesz miał lepszego auta niż polonez albo fiat 126 ewentualnie 125 także ciężko o empatię. Rozumiem.
Nie chcę tworzyć teorii spiskowych lub pomawiać, ale auto jest relatywnie niedawno zarejestrowane, więc zwróciłbym uwagę na trop prowadzący w kierunku poprzedniego właściciela pojazdu.
Do puki będzie można kupić auto totalnie zniszczone (spalone lub mocno rozbite) takie rzeczy będą się działy 😉
Ale ubezpieczenia i policja tego niewidzi 🙁
„do puki” a kto Ty? Jaskiniowiec jesteś?
„ubezpieczenia i policja tego niewidzi” – ubezpieczenia niewidzi? Czy może zakłady ubezpieczeniowe nie widzą?
Pewnie juz profesjonalnie zdemontowana i elementy wystawione na sprzedaż,
Czepiasz się, marka, kolor i nr rej. w zupełności wystarczą.
opisałem to wyżej. marka i kolor nie wystarczą absolutnie do niczego, bo identycznych aut w samym lublinie jest pewnie kilkadziesiąt. blachy na 99% zmienili kilkaset metrów dalej po dokonaniu kradzieży, przecież nie jeżdżą na trefnych do tej pory
A ubezpieczona była? Czy oszczędności ?
ludzie nie nagłaśniają kradzieży, w której mają pewny zwrot z ubezpieczenia. albo w aucie było schowane coś bardzo cennego (nie jakaś szafka), albo ubezpieczenia nie było.
niestety pewnie zaraz się odnajdzie spalona po „zrobieniu” bankomatu
… szukać w radomiu i okolicach
Babka powinna przesłać jakieś zdjęcie. Na pewno jakieś ma, bo pewnie robiła zdjęcia jak ubezpieczała samochód. W kwestii Radomia i okolic, to tam „rozpływają się” raczej audi niż skody.
Na samo OC zdjęć się nie robi.
Jak przy takim aucie cebuli się na AC, to pogratulować inteligencji.
Wniosek z tego że lepiej mieć starego szrota i święty spokój w związku z tym.
Nie żebym żle komuś życzyl i niech się odnajdzie w calosci ,ale zapewne już stoi w dziupli i zaczęli ją rozbierac na częsci .A policja jakby chciala sie tym zajmować i szukać ,to wystarczy śledzić portale ogloszeniowe gdzie oferuja uzywane częsci do nowych modeli aut ,co od razu jest mocno podejrzane .ALe oni wolą szukać pedofili w necie wiec zbytnio bym na nich nie liczył
oferowanie używanych części do relatywnie młodych aut nie jest wcale podejrzane. zanim jakieś auto trafi do pierwszych klientów np. w Polsce, na zachodzie jest już jakiś rozbity egzemplarz. myślisz, że opłaca się naprawiać takie auto po solidnym dzwonie, gdy nie ma z czego „złożyć z dwóch”? właśnie takie auto idzie na części – i te części są w miarę nowe