Kontrola sanepidu w lubelskim hipermarkecie. W opakowaniu jajek były larwy much
12:41 14-05-2018

Od wczoraj w sieci krąży nagranie wykonane przez klientów hipermarketu E.Leclerc w Lublinie przy ul. Zana. Podczas sobotnich zakupów, zwrócili oni uwagę na szeleszczące opakowanie jajek. Jak się okazało, w środku znajdowała się spora ilość białych larw. Co więcej, wokół roznosił się niezwykle nieprzyjemny zapach.
Wykonane przez nich nagranie bardzo szybko zaczęło zdobywać popularność. Od wczoraj przesłało je do nas kilkanaście osób. Klienci zwrócili uwagę pracownikom sklepu, na to co się dzieje na stoisku z jajkami. Usunięta została jednak tylko ta zgrzewka, w której znajdowały się larwy. Tymczase podobna sytuacja mogła występować w innych opakowaniach.
Jak ustaliliśmy, jajka pochodziły od jednego z dostawców z naszego regionu. Obecnie wszystkie znajdujące się w sklepie jaja z tej firmy zostały wycofane ze sprzedaży i przekazane do utylizacji. Białe larwy okazały się larwami muchy plujki, która musiała złożyć jaja na uszkodzonym podczas transportu opakowaniu. Dodatkowo jedno z jaj było uszkodzone, stąd nastąpił szybki rozwój larw oraz pojawił się nieprzyjemny zapach.
Dodatkowo dzisiaj w godzinach porannych w hipermarkecie odbyła się kontrola sanepidu. Inspektorzy nadzorowali proces wycofywania towaru ze sprzedaży.
2018-05-14 12:33:51
(fot. Facebook Weronika Kozieł)
To jest dowodem na to, że w tym markecie nie istnieje system jakości. Czy osoba zarządzająca sklepem wie co to jest system jakości obowiązujący w cywilizowanych państwa Unii Europejskiej? Czy dla zarządu sklepu dużą trudność stanowi znaleźć osobę, która wprowadzi system jakości?
No to fermiarz Waldek nieźle beknie
czy piszesz o tym, który był na pierwszych stronach gazet i ma mimikę Fantomasa?