Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Komuś przeszkadzał dźwięk syreny strażackiej. Wszedł na dach jednostki i unieruchomił urządzenie (foto)

Nieznana na chwilę obecną osoba zadała sobie niemało trudu, aby uszkodzić strażacką syrenę. Druhowie zapewniają, że pomimo rzucanych pod nogi kłód, zawsze będą pomagać mieszkańcom.

28 komentarzy

  1. Cham bity deską:)

    cha cha cha a to zgrywus 😀

  2. Witam.jakim trzeba byc bezmuzgiem by uszkodzic syrene.syreny w osp byly od dowiem dawna I jest to najszybszy najskuteczniejszy system alarmowania .Ktos tu napisal o aplikacjach owszem sa tylko ze w praktyce sa bezuzyteczne .Jestem kierowca samochodu bojowego jednej z osp I wycie.syreny nie jest u nas niczym zlym .Wiele razy zdarzylo sie ze ledwo co samochod wjechal do garazu.a juz w syrena Bo jest wypadek panowie I.panie apel.oglady syren nikt nie wlacza.dla zartow ich niszczenie moze sprawic ze ktos przez takiego jelopa zginie.bo osp nie do jedzie Na czas

  3. Gienierał Marśiałek Źiukow.

    Oj gieroj z tiebia Władiek syreny tu ubił a tera pora żeby ty drogu rozkopał żeby u tiebia ciszu podwiecziera byłu.

  4. Niedawno na jednym z portali strażackich pojawił się artykuł poruszający sprawę syren. Okazuje się, że dźwięk syreny przeszkadza uchodźcom a z drugiej strony mieszkańcy nie znają sygnałów alarmowych i nie wiedzą jak reagować, gdy usłyszą dźwięk syreny. Syreny elektryczne zastąpiły niegdyś używane trąbki, metalowe gongi a potem syreny ręczne. Postęp technologiczny w obecnych czasach sprawił, że sposób alarmowania nie opiera się głównie na syrenie elektrycznej zamontowanej na dachu remizy. Stosowane są (marginalnie) pagery a najpopularniejsze stały się alarmowania na telefon. Problem jednak polega na tym, że alarmowanie na telefon odbywa się pośrednio, poprzez nadajnik operatora natomiast alarmowanie syreną, to bezpośredni kontakt Stanowiska Kierowania z jednostką OSP. Tutaj jedynie brak zasilania w remizie spowoduje, że syrena nie zawyje. Ostatnie zdarzenia związane z występowaniem huraganów sprawiły, że sieci telekomunikacyjne były mocno obciążone zgłoszeniami. Sutkiem tego była sytuacja, że telefony zadzwoniły 15 min po alarmowaniu jednostki syreną. Więc proszę niektórych znawców tutaj aby tak za bardzo nie polegali na technologii, bo ta bywa zawodna. Swoją drogą, czy sygnały dźwiękowe pojazdów również trzeba wyłączać aby ludzi nie stresować lub budzić w nocy???

  5. Każdy strażak OSP ma telefon przy sobie nawet w kiblu SMS by wystarczył, a nie wycie syren jak przed nalotem.

    • Nie zgodzę się. Bo czasami zdarza się awaria systemu i SMS nie pójdzie na telefony i wtedy tylko syrena mówi że coś się dzieje. Po za tym nie wszystkie jednostki mają powiadomienia na telefon i jedynie dzięki syrenie wiedzą że muszą stawić się w jednostce.

  6. dla nie wiedzących pajaców system zawiadamiania zdalnego kosztuje koło 20 tys zł,
    czyli mając 6 jednostek osp na terenie gminy, Gmina musi zapłacić około 120 tys za samo założenie,
    przy czym system zdalnego powiadamiania wysyła sms do strażaków którzy mają aplikacje, ale też włącza syrenę na remizie, będąc strażakiem nie zawsze mam telefon przy sobie jak coś robię, jak przyjdzie sms trudno przyszedł kiedyś odczytam, nie będę co 3 minuty sprawdzał telefonu jak cos robię bo nic nie zrobię, jak wyje syrena wiem ze coś się dzieje i biegnę pod remizę.
    nie każdy strażak ma nudne życie jak wy że patrzycie ciągle w telefon czy coś przyszło. jest więcej rzeczy do robienia niż patrzeć w telefon, jak wam przeszkadza syrena nie wzywajcie straży, fundamenty wam się nie spalą.

  7. Jakim to trzeba być idiotą żeby coś takiego zrobić?
    A do Pana strażaka: lepiej zajmij się swoją robotą, a nie swoje „mądrości” prawisz.

  8. Mnie osobiście do szału doprowadzają syreny, a ostatnio o 5 rano na rezurekcje jechali to sobie włączyli.
    Trochę to przesada, właśnie szukam podstaw prawnych i mam zamiar uciszyć syrenę w mojej wiosce.