Koło Biedronki potrącił kobietę, mężczyźnie przejechał po nodze. Obie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)
20:32 31-10-2019
Do wypadku doszło w czwartek przed godziną 18 na ul. Lotniczej w Lublinie. Obok sklepu Biedronka samochód osobowy potrącił dwie osoby. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący mazdą mężczyzna skręcał z ul. Lotniczej w drogę prowadzącą na sklepowy parking oraz do pobliskiej stacji paliw. Potrącił przechodzące przez przejście dwie starsze osoby, kobietę i mężczyznę. Kobieta została uderzona przez pojazd, mężczyźnie auto przejechało zaś po nodze.
Oboje poszkodowani trafili do szpitala. Jak nas poinformowano, kobieta doznała obrażeń głowy i była nieprzytomna. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
A z Lotniczej to raczej nawet na pewno nie można skręcić do Biedronki pod Orlen. Co prawda jest podwójna linia ciągła ale nie ma zakazu skrętu w lewo. Kiedyś taki znak drogowy był, ale oczywiście się zbył… Skręcić pod biedronkę można dopiero 100 metrów dalej za przejściem dla pieszych…
Suwem po ulicach miasta trzeba umieć jeżdzić . Gdy się skręca to zza fajery g…widać , bo słupki zasłaniają i tutaj mamy dobitny przykład .
„Dwie starsze osoby trafiły do szpitala po tym, jak przechodząc przez przejście dla pieszych, wjechał w nie kierowca mazdy”
Skoro kierowca mazdy przechodził przez przejście, to jak w nich wjechał?
Polska język trudna język ?
Wciskaja blokowiska w byle skrawek działki a później robią takie wygibasy i „pacmany” bo nie mozna poprawnie zorganizowac ruchu. Tak to wyglada na tym nowym-starym osiedlu.
A co trudnego w tym skrzyżowaniu?
Przejeżdżam tamtędy kilka razy dziennie. Ogólnie wolna Amerykanka. Piesi przechodzą przez Lotniczą od Biedronki tak jakby skrzyżowanie było dalej zamknięte, bo nie chcą iść 20 metrów dalej na pasy. Kierowcy skręcają przez ciągłą i wjeżdżają do Biedronki na zakazie- nawet krawężnik i wyprofilowany wyjazd im nie przeszkadza. Niestety ale tego typu wiadomości będziemy czytać chyba częściej.
W dodatku z Biedry wyjeżdżają w lewo, nie zważając na nakaz skrętu w prawo i wyprofilowanie jezdni…
Przecież tam są światła. Jak do tego doszło?
To nie to przejście.
Pewnie jakis knypek jechał tym suvem i nie widział dobrze jezdni.
Ciekawostka: samochód był z rejestracją LSW. (akurat robiłem zakupy)
LSW i wszystko jasne…
Zrobić próg jak na Lotniczej…
A ja myślałem że największe buractwo to jeździ z blachami LU
Prawda taka że i „dziadki” lezą pod koła nie patrząc na nic, mi dwa dni temu na majdanku na osławionym przejściu gdzie nie jeden już nogami się nakrył takich dwoje praktycznie biegiem wparowało z pomiędzy ludzi którzy już przeszli a zapatrzeni byli w 153 na pętli jak w święty obrazek ze nawet się nie rozejrzeli. Ja akurat ruszałem ale ten po lewej ledwo wyhamował bo przejeżdżał jak na przejściu było pusto, pisk opon i nawet się nie spojrzeli w tym kierunku tylko podarli na końcowy wbiegając tym jadącym od felina przed maski, jakaś makabra.
Apeluję do rodziców gówniarzy, którzy biegają po osiedlu Ruta i kładą się na jezdni przed nadjeżdżającymi samochodami, o zlanie im mocno tyłków i wybicie z głowy tych pomysłów i uprzedzam, że kolejny taki wybryk z ich strony zakończy się sprawą w prokuraturze (o ile nie zakończy się tragedią), ograniczeniu praw rodzicielskich co wiąże się z zabraniem 500+ (to ostatnie chyba zaboli najbardziej).