Na Felinie, na wjeździe na Osiedle Lotników, powstanie sygnalizacja świetlna. Przetarg zostanie ogłoszony już niebawem, a wykonawca ma mieć rok na realizację inwestycji.
Czy projektanci ulic naprawdę nie potrafią zaplanować innego skrzyżowania jak tylko ze światłami? Przecież to największy czynnik korkotwórczy. A może by tak rondo turbinowe, które nie powoduje zatorów, upłynnia ruch i jest tańsze w utrzymaniu i budowie.
I tak nasze miasta wyglądają jak choinka usrana światłami. Byłem w wielu krajach na świecie i nigdzie nie widziałem takiego zagęszczenia sygnalizacji świetlnej. A wręcz przeciwnie bo wszędzie już się odchodzi od tego trendu właśnie na rzecz innych rozwiązań, które upłynniają ruch a jednocześnie zwiększają bezpieczeństwo.
Jocker
Ja rozumiem, ale nasi kierowcy odróżniają tylko światła, a i to z trudem. Nie ma świateł (albo wyłączą), to nikt nie wie, jak jechać. Takie realia.
Burza
Dokładnie. Ale niestety właśnie światła ogłupiają kierowców. Przestają po prostu myśleć i się skupiać na jeździe.
Sołtys
Bańka białej garby , wymalować rondo i po problemie . Nie wiedzą projektanci jak ? To do Anglii na wycieczkę w ramach szkoleń . Tam większość takoch skrzyżowań rozwiązywania jest w taki sposób .
Odp
Może jeszcze ruch lewostronny zrobić jak tam ?! Anglosasi nadają się ale do macania kur.
bobo
To prawda codziennie jeżdżę Nałęczowską, Bohaterów Monte Cassino, Jana Pawła, Racławickie…… ok.5:30. Pusto, a ja stoję na światłach co za de….. to wymyślił żeby o tej porze je włączać to ma być ekologia??? Jana Pawła ma fajne rondo i nikt nie czeka ruch płynny i bez świateł. W niedzielę rano może kilka samochodów minę a prawie na wszystkich stoję, trzeba nauczyć ludzi jeździć i znaków drogowych a nie świateł nawalić tam gdzie tylko się da.
Zamościanin
Dobrym przykładem odejścia od świateł jest Zamość, tam odeszli od sygnalizacji świetlnej, niestety to tylko powiększyło korki w mieście rondo spowalnia ruch. Dodatkowo problemem jest pierwszeństwo pieszych, co powoduje że przy rondach są większe korki niż przy światłach zwłaszcza tam gdzie jest duży ruch pieszych. Jak ronda budować to tylko na obrzeżach miast nigdy w centrum gdzie ludzie się pchają pod koła.
Pawcio
Bez przesady tam nie ma korków co oni wymyślają.. zdecydowanie bardziej sygnalizcja by się przydała na skrzyżowaniu ulicy Głuskiej i Wyzwolenia ( tu gdzie 2 dni temu pijany dziadek w skodzie się nie wyrobił)
tylko światła albo rondo
Przestań majaczyć bo raczej nigdy tam nie byłeś.
Franio
Azyle dla pieszych i rowerzystów?
Jadąc rowerem/autem jezdnią, przez każde skrzyżowanie przejeżdża się na jednym zielonym, a na „rondach” na dwóch zielonych.
Za to ruch pieszych i rowerzystów jest zaprojektowany tak, że na niektórych skrzyżowaniach trzeba robić azyle, bo przejście/przejazd rowerem na jednym zielonym to zbytnia fanaberia. To kierowcom się spieszy, a pieszy/rowerzysta może poczekać.
Brawo. Więcej takiej polityki „zrównoważonego” transportu, że 5 lat, nie da się samochodem spod bloku wyjechać. A, gdy się wyjedzie, to wolne miejsce postojowe zwolni się jak „Słoiki” pojadą na święta do domu.
Marta
Tak jak światła poprawiły bezpieczeństwo na skrzyżowaniu lipowa-sztajna. A wczoraj był tego przykład. Pomijając już dziesiątki prawie stłuczek.
jooj
sygnalizacja świetlna i poprawa płynności ruchu to terminy przeciwstawne.
lima
Urzędnik jest z natury dosyć tępą osoba więc nie pojmuje za wiele.
Wiesław Paleta
Przecież to miejsce aż prosi się o rondo. Światła to poroniony pomysł.
247
wincej swiatel bedom wieksze korki
Z ulicy Skalskiego
Nie ma korków? To zapraszam na ulicę Skalskiego, szczególnie rano koło 7 i proszę próbować wyjechać na Franczaka. Jest to jedyny wyjazd z osiedla, a czasem trzeba stać i 10 minut, bo sznur aut jedzie a nikt nie przepusci. Po prostu dramat, a z miesiaca na miesiąc jest coraz gorzej.
Remik
Na panatoni po zlotko na rowerku
ADN
Jakie korki? Przecież tam mieszkają ludzie w zasobach miejskich a jak ich nie stać na własne mieszkanie to i na samochód nie stać.
Czy projektanci ulic naprawdę nie potrafią zaplanować innego skrzyżowania jak tylko ze światłami? Przecież to największy czynnik korkotwórczy. A może by tak rondo turbinowe, które nie powoduje zatorów, upłynnia ruch i jest tańsze w utrzymaniu i budowie.
I tak nasze miasta wyglądają jak choinka usrana światłami. Byłem w wielu krajach na świecie i nigdzie nie widziałem takiego zagęszczenia sygnalizacji świetlnej. A wręcz przeciwnie bo wszędzie już się odchodzi od tego trendu właśnie na rzecz innych rozwiązań, które upłynniają ruch a jednocześnie zwiększają bezpieczeństwo.
Ja rozumiem, ale nasi kierowcy odróżniają tylko światła, a i to z trudem. Nie ma świateł (albo wyłączą), to nikt nie wie, jak jechać. Takie realia.
Dokładnie. Ale niestety właśnie światła ogłupiają kierowców. Przestają po prostu myśleć i się skupiać na jeździe.
Bańka białej garby , wymalować rondo i po problemie . Nie wiedzą projektanci jak ? To do Anglii na wycieczkę w ramach szkoleń . Tam większość takoch skrzyżowań rozwiązywania jest w taki sposób .
Może jeszcze ruch lewostronny zrobić jak tam ?! Anglosasi nadają się ale do macania kur.
To prawda codziennie jeżdżę Nałęczowską, Bohaterów Monte Cassino, Jana Pawła, Racławickie…… ok.5:30. Pusto, a ja stoję na światłach co za de….. to wymyślił żeby o tej porze je włączać to ma być ekologia??? Jana Pawła ma fajne rondo i nikt nie czeka ruch płynny i bez świateł. W niedzielę rano może kilka samochodów minę a prawie na wszystkich stoję, trzeba nauczyć ludzi jeździć i znaków drogowych a nie świateł nawalić tam gdzie tylko się da.
Dobrym przykładem odejścia od świateł jest Zamość, tam odeszli od sygnalizacji świetlnej, niestety to tylko powiększyło korki w mieście rondo spowalnia ruch. Dodatkowo problemem jest pierwszeństwo pieszych, co powoduje że przy rondach są większe korki niż przy światłach zwłaszcza tam gdzie jest duży ruch pieszych. Jak ronda budować to tylko na obrzeżach miast nigdy w centrum gdzie ludzie się pchają pod koła.
Bez przesady tam nie ma korków co oni wymyślają.. zdecydowanie bardziej sygnalizcja by się przydała na skrzyżowaniu ulicy Głuskiej i Wyzwolenia ( tu gdzie 2 dni temu pijany dziadek w skodzie się nie wyrobił)
Przestań majaczyć bo raczej nigdy tam nie byłeś.
Azyle dla pieszych i rowerzystów?
Jadąc rowerem/autem jezdnią, przez każde skrzyżowanie przejeżdża się na jednym zielonym, a na „rondach” na dwóch zielonych.
Za to ruch pieszych i rowerzystów jest zaprojektowany tak, że na niektórych skrzyżowaniach trzeba robić azyle, bo przejście/przejazd rowerem na jednym zielonym to zbytnia fanaberia. To kierowcom się spieszy, a pieszy/rowerzysta może poczekać.
Brawo. Więcej takiej polityki „zrównoważonego” transportu, że 5 lat, nie da się samochodem spod bloku wyjechać. A, gdy się wyjedzie, to wolne miejsce postojowe zwolni się jak „Słoiki” pojadą na święta do domu.
Tak jak światła poprawiły bezpieczeństwo na skrzyżowaniu lipowa-sztajna. A wczoraj był tego przykład. Pomijając już dziesiątki prawie stłuczek.
sygnalizacja świetlna i poprawa płynności ruchu to terminy przeciwstawne.
Urzędnik jest z natury dosyć tępą osoba więc nie pojmuje za wiele.
Przecież to miejsce aż prosi się o rondo. Światła to poroniony pomysł.
wincej swiatel bedom wieksze korki
Nie ma korków? To zapraszam na ulicę Skalskiego, szczególnie rano koło 7 i proszę próbować wyjechać na Franczaka. Jest to jedyny wyjazd z osiedla, a czasem trzeba stać i 10 minut, bo sznur aut jedzie a nikt nie przepusci. Po prostu dramat, a z miesiaca na miesiąc jest coraz gorzej.
Na panatoni po zlotko na rowerku
Jakie korki? Przecież tam mieszkają ludzie w zasobach miejskich a jak ich nie stać na własne mieszkanie to i na samochód nie stać.
a może tu chodzi o iluminację Felina