W czwartek rano na ul. Franczaka „Lalka” kierowca BMW uderzył pojazdem w bariery energochłonne. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, przez kilkadziesiąt minut występowały utrudnienia w ruchu.
Do redakcji, byłem tam jakiś czas po zdarzeniu i znam to miejsce. Bajki o tym że wyjechał z bocznej dojazdówki można zdementować bo przywalił przodem w początek barierki co widać na zdjęciach. Barierka zaczyna się w połowie drogi wewnętrznej którą wskazał więc rozumiem że skręcał w lewo i pojechał w prawo.
Wyjechał z parkingu LPNT i przez ponad 100m nie był w stanie wycelować w pas ruchu bo po śladach było widać że miotało nim od lewej do prawej……
redakcja
Skoro był Pan tam „jakiś czas po zdarzeniu” to nie zna Pan jego przebiegu, bo Pan nie widział tego zdarzenia. Przedstawiony przebieg kolizji opiera się na ustaleniach policji. Pozdrawiamy
x
A ustalenia policji opierają się na:
-Co tu się stało?
-Słońce mnie oślepiło.
WAS
Ach, te ustalenia policji…
jarek
Kiedyś zatrzymuję się przy wypadku, auto skasowane, jeleń – byk (czternastak obustronnie koronny) w rowie, policjant próbuje mnie przekonać, że to sarna.
AnKa
Fajny chlopak. Fajnie ogląda się jego livy na tiktoku. Oby szybko wyremontował swoje autko.
oj Anka
fajny tylko gupi.
///
Przód od sedana e46, kolor z doopy , nadkola dolepione a koła pół kilometra od nich bo dystansów nie założył,
tylne lampy typu smoła , spoiler ze Star Treka a oślepił go brak móżgu.
LSW czy klasycznie LUB ?
Rgsnic nie
LLE. Tatuś rzuca kasę, synuś bawi się
sebix w BMW-io
nadkola założone żeby rdzy nie było widać.
//////
Buhahahahaha ale ulep przód sedana reszta coupe i spoiljer z deski od tatowej stodoły.
to ja
Naaaaa pewno słońce. Za mocno gaz dusił bo rozumu nie za wiele, opony z zeszłego stulecia nie skleiły, umiejętności zbrakło, dowód rejestracyjny i prawko powinny być zabrane od ręki, a kaskader skierowany na badania lekarskie.
Buahahaha… Słońce, ta…
Do redakcji, byłem tam jakiś czas po zdarzeniu i znam to miejsce. Bajki o tym że wyjechał z bocznej dojazdówki można zdementować bo przywalił przodem w początek barierki co widać na zdjęciach. Barierka zaczyna się w połowie drogi wewnętrznej którą wskazał więc rozumiem że skręcał w lewo i pojechał w prawo.
Wyjechał z parkingu LPNT i przez ponad 100m nie był w stanie wycelować w pas ruchu bo po śladach było widać że miotało nim od lewej do prawej……
Skoro był Pan tam „jakiś czas po zdarzeniu” to nie zna Pan jego przebiegu, bo Pan nie widział tego zdarzenia. Przedstawiony przebieg kolizji opiera się na ustaleniach policji. Pozdrawiamy
A ustalenia policji opierają się na:
-Co tu się stało?
-Słońce mnie oślepiło.
Ach, te ustalenia policji…
Kiedyś zatrzymuję się przy wypadku, auto skasowane, jeleń – byk (czternastak obustronnie koronny) w rowie, policjant próbuje mnie przekonać, że to sarna.
Fajny chlopak. Fajnie ogląda się jego livy na tiktoku. Oby szybko wyremontował swoje autko.
fajny tylko gupi.
Przód od sedana e46, kolor z doopy , nadkola dolepione a koła pół kilometra od nich bo dystansów nie założył,
tylne lampy typu smoła , spoiler ze Star Treka a oślepił go brak móżgu.
LSW czy klasycznie LUB ?
LLE. Tatuś rzuca kasę, synuś bawi się
nadkola założone żeby rdzy nie było widać.
Buhahahahaha ale ulep przód sedana reszta coupe i spoiljer z deski od tatowej stodoły.
Naaaaa pewno słońce. Za mocno gaz dusił bo rozumu nie za wiele, opony z zeszłego stulecia nie skleiły, umiejętności zbrakło, dowód rejestracyjny i prawko powinny być zabrane od ręki, a kaskader skierowany na badania lekarskie.
Ale strucel
chyba laski leciały na tą Betę?
Niezła krypa