Kierowca BMW zakończył jazdę na płocie, uszkodził instalację gazową. Nie chciał dmuchać w alkomat (zdjęcia)
11:29 04-06-2021
W czwartek po południu w miejscowości Rogóźno w powiecie tomaszowskim doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierujący BMW jadąc prawdopodobnie z nadmierną prędkością, podczas wymijania z innym pojazdem, stracił panowanie nad kierownicą i swoją jazdę zakończył na płocie.
W wyniku tego zdarzenia uszkodzeniu uległo ogrodzenie dwóch posesji oraz instalacja gazowa znajdująca się przed posesjami. W związku z podejrzeniem rozszczelnienia instalacji gazowej, na miejsce wezwano pogotowie gazowe, które zabezpieczyło uszkodzenia.
Jak się okazało, kierujący pojazdem 36-latek i jego 54-letnia pasażerka nie odnieśli obrażeń w zdarzeniu. Z uwagi na podejrzenie kierowania przez 36-latka pod wpływem alkoholu oraz odmowa poddania się badaniu na jego obecność w wydychanym powietrzu, od mężczyzny pobrano krew do badania. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd.
(fot. Policja Tomaszów Lubelski)
Kierowca BMW nie chciał dymać w alkomat… rodzi sie pytanie: czy był z kasty lepszego sortu, czy był na tyle głupi ?
Może ojciec (szwagier) jest kierownikiem laboratorium, podjedzie za 10h i odda krew jeszcze raz?
Na pewno ma jakies znajomosci albo kontakty w szpitalu. G…o mu zrobia i gosc to dobrze wie. A ze jechal szrotem, to i strat materialnych nie ma. Spryciarz.
Kolejny burakowóz wycofany z wyścigu. Na jakiś czas zrobiło się bezpieczniej.
Znowu BMW. Przypadek…?
To chyba wadliwe samochody ?
Bmw i wies to odpad społeczny
Odwalta się od pięknych samochodów marki BMW. Nawet nie wiecie ile razy Jesicca mi w nim da…..lej jeździ.
Spryciarz. Nie dmuchał w alkomat, a wyniki badan lekarskich mozna latwo podmienic w zamian za lapowke. A ze typ jechal szrotem, to i strat materialnych nie ma. Kierowca tylko sie smieje z calej tej sytuacji.
Tu komentujący piszecie o znajomościach,co za czasy że prawda, uczciwość, pracowitość nic nie znaczą,ja tu mieszkam w takiej głupiej gminie Radecznica w powiecie zamojskim i już z dziesięć lat mija ,a może i więcej jak tu żyje i pracuję uczciwie,a ludzie wołają na mnie zupełnie bezkarnie , że jestem głupi i narkoman, cierpię na silne bóle głowy a w zusie czy krusie nie dadzą mi renty ani zwolnienia ,bo mówią , że trzeba z tym żyć,a policja mało tego że pozwala ludziom mnie w różny sposób prześladować,to Jeszcze policja z posterunku w radecznicy kazała mnie ludziom prześladować ,bo mam zły wygląd-tak mi komendant posterunku w radecznicy powiedział.Co to za czasy, że jak się ma znajomości ,to można męczyć bezkarnie i prześladować człowieka?
wiejske głupki ppiszą durnoty. za taki przekret urzednik ma skonczoną kariere i niby gdzie znajdzie prace kto by ryzykował na jakiegoś głupka?