Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kary od 5 do 7 tys. złotych od inspektora sanitarnego za lekceważenie obowiązujących przepisów

Powiatowy Inspektor Sanitarny z Zamościa wydał decyzje o wymierzeniu kar dla osób, które nie stosowły się do wprowadzonych ograniczeń związanych z przemieszczaniem. Ich wysokość wyniosła od 5 do 7 tys. złotych.

Policjanci dwukrotnie upomnieli mieszkańców Zamościa, że nie przestrzegają obowiązku ograniczeń w przemieszczaniu się. Za pierwszym razem 32 i 34-latek bez uzasadnionego celu związanego z zaspokajaniem niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego na jednej z zamojskich ulic przebywali w grupie kilku osób.

Mundurowi zobowiązali ich do tego, aby poszli do domu. Mężczyźni jednak nie zrobili tego i po niespełna dwóch godzinach towarzysko siedzieli na ławce na jednym z zamojskich osiedli. Policjantom arogancko i wulgarnie oświadczyli, że przyszli spotkać się z kolegami i nikt nie ma prawa im tego zabronić. Państwowy inspektor sanitarny wydał decyzje o ukaraniu obu mężczyzn karami po 7000 zł każda.

Z kolei 31-letni mieszkaniec Zamościa spotkał się ze znajomymi w celach czysto towarzyskich. Mężczyzna zignorował polecenia policjantów dotyczące udania się do miejsca zamieszkania. Opryskliwie tłumaczył mundurowym, że nie zgadza się z prowadzonymi ograniczeniami i nie będzie ich przestrzegał.

Dla niego interwencja zakończyła się powiadomieniem powiatowego inspektora sanitarnego, który wydał decyzję o wymierzeniu 31-latkowi kary w wysokości 5000 zł.

(fot. lublin112.pl)

23 komentarze

  1. Nakładać sobie mogą. Ale żadne rozporządzenia czy ustawa czy tweet nie zmieni zapisów konstytucji. Nie ma podstawy prawnej jeśli nie zostałeś objęty kwarantanną. Koniec kropka. Ustawa na którą się powołują może być stosowana tylko w zgodności z ustawą zasadniczą a tam można ograniczyć poruszanie się tylko w określonych wypadkach, które nie zachodzą bo się rządzącym nie opłaca wprowadzać stanu wyjątkowego. Więc jak ktoś mandat przyjął to tłuk ale może się odwołać w ciągu 7 dni bodajże składając wniosek do właściwego sądu o unieważnienie mandatu. A tym, którzy nie przyjęli, do sądu i niech wytłumaczy sędzia jak to jest, że policja obchodzi ustawę zasadniczą. I nie, nie mam pretensji do policjantów bo robią co się im karze. Mam pretensję do ich przełożonych, że każą im egzekwować prawo, do którego stosowania nie ma podstaw. Co ma zrobić policjant, podejść i powiedzieć, że wie, że nie ma podstaw ale musi mandat wystawić bo mu kazał przełożony?

    • Policjant nie ma prawa robić co mu każą,musi przestrzegać przepisów prawa,Konstytucja w tym wszystkim jest NAJWAŻNIEJSZA. Co z nią jest sprzeczne jest BEZPRAWNE. Osoby łamiące tą zasadę w normalnym kraju odpowiadałyby karnie za łamanie prawa.

Z kraju