Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jest wyrok w sprawie górek czechowskich. Sąd uznał, że uchwała radnych jest niezgodna z prawem

Dzisiaj sąd wydał orzeczenie w sprawie uchwały zezwalającej na częściową zabudowę górek czechowskich. Miasto zapowiada, że odwoła się od wyroku. Oznacza to, że batalia o ten teren szybko się nie zakończy.

W środę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie orzekł, że uchwała Rady Miasta Lublin w sprawie studium zagospodarowania Górek Czechowskich, jest niezgodna z prawem. Chodzi o uchwalony w lipcu 2019 r. dokument „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego”, który zezwalał na zabudowę części Górek Czechowskich budynkami wielorodzinnymi, czyli blokami. Spowodowało to liczne sprzeciwy społeczników, którzy starają się, aby ten atrakcyjny teren zielony pozostał w niezmienionej formie. Przyjętą przez radnych uchwałę zaskarżył m.in. ówczesny wojewoda Przemysław Czarnek.

Sąd orzekł, iż samorząd opracowując dokumentację, która m.in. wyznaczała tereny, w których może być realizowana zabudowa mieszkaniowa, naruszył zasady dotyczące ochrony środowiska, przyrody i krajobrazu. Tymczasem ich uwzględnienie było obowiązkiem. Sędzia Grzegorz Grymuza zaznaczył, iż naruszenie to miało być „istotne”. Uzasadniając swoją decyzję sędzia dodał, że przy uchwalaniu studium, należy się kierować zasadą ochrony środowiska, jak też koniecznością uwzględnienia uwarunkowań wynikających z obecnego stanu przyrody. Do tego poszczególne uwarunkowania powinny być określane na podstawie opracowań ekofizjograficznych, które to charakteryzują poszczególne elementy przyrodnicze i ich wzajemne powiązania na danym obszarze.

W uzasadnieniu sędzia dodał, iż w przypadku górek czechowskich po pierwsze nie były dochowane te warunki, po drugie nie ustalono w sposób należyty uwarunkowań wynikających ze stanu środowiska i przyrody. Dodatkowo w trakcie prac nad dokumentem korzystano z nieaktualnych opracowań przyrodniczych. Mowa tu o inwentaryzacji przyrodniczej sporządzonej w 1998 r. oraz ekofizjografii z 2009 r. Należy jednak zaznaczyć, iż nie ze wszystkimi zarzutami, wskazanymi przez byłego wojewodę, sąd się zgodził. Tak było m.in. z rzekomym naruszeniem zasad proporcjonalności, czy nadużyciami planistycznymi. Chodzi tu o słowa Przemysława Czarnka, który zarzucał urzędnikom, że interes developera postawili nad interesem publicznym.

Normalnie w tego typu przypadkach powinien zapaść wyroku stwierdzający nieważność uchwały. Tak się jednak nie stało, gdyż od jej uchwalenia minął już ponad rok. Dlatego też sędzia uznał, że przyjęta przez radnych uchwała jest niezgodna z prawem. Oznacza to, że studium w tym zakresie powinno stracić ważność.

Urząd Miasta nie zgodził się z orzeczeniem sądu. Wiadomo już, że będzie skierowane odwołanie od wyroku. Wszystko dlatego, że wiele zarzutów przedstawionych w jego uzasadnieniu, ma być bezpodstawnych. Mowa tu m.in. o nieaktualnych opracowaniach, które choć pochodziły z wcześniejszych lat, to jednak w ostatnim czasie były aktualizowane, czy też braku troski o środowisko, lub nieprzeprowadzenia inwentaryzacji fauny i flory.

Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrywał dzisiaj jeszcze jedną skargę w sprawie studium. Złożyła ją jedna z okolicznych mieszkanek. Jednak została ona oddalona. Sąd wskazał, iż kobieta miała obowiązek wykazania, że uchwała ta narusza, czyli pozbawia lub ogranicza, właśnie jej interes prawny lub uprawnienia, jako indywidualnego podmiotu. Tymczasem tego zabrakło. Skarżąca żądała bowiem unieważnienia całego studium, to zaś obejmuje znacznie większy teren, niż tylko górki czechowskie. Dlatego też, zdaniem sądu, nie zasługiwała ona na uwzględnienie.

(fot. lublin112)

33 komentarze

  1. Carlo Strasburgier

    Łyso Ci, deweloperze? 🙂

  2. Może i krzaczory ale lepiej wyglądają niż blok obok bloku , powini zrobić park na całym terenie , tylko nie taki lipny jaki już zrobili , ten wybieg dla psów w krzakach to jakaś żenada . A ludzie którzy tu nie mieszkają od dziecka nie powinni się wogule wypowiadać !!!

  3. Wiadomo, nawłoć i kleszcze oraz inne chwasty to dobro narodowe i trzeba go strzec ???

    • A i owszem.

      Znad tych chwastów i tej nawłoci masz jeszcze odrobinę powietrza w mieście.

      Niektórym tak trudno połączyć skutek z przyczyną…
      (może za małolata nie mieli kolorowanek w stylu „połącz kropki”)

      • co ty gadasz za głupoty człowieku. doinformuj sie ze 90% tlenu produkuja OCEANY a wlasciwie planktony w nich zyjace a nie drzewa. drzewa i krzaki to malutki pikuś przy tym. ogarnij sie

  4. Niech teraz nasz zacny włodarz odda do kasy miejskiej za zwołanie referendum – którego opinii mieszkańców nie wziął pod uwagę – a teraz Sąd uznał z niezgodny z prawem !

  5. Właścicielu przestań się pieścić. Buldożery, Harvestery, brushcuttery na bobcatach trzy dni i po krzyku, wiosną żyta nasiać albo kukurydzy będzie chociaż jakiś zysk.

  6. Muszą się spieszyć 10 tysia za metr. Niedługo ta bańka pęknie i będzie po frytkach.

  7. I kto za to zapłaci? Takie ekspertyzy są bardzo drogie. Miasto, urzędnicy dostali ostatnio podwyżki a marnują społeczne pieniądze.

  8. TBV ma o co walczyć to co ma wybudować i sprzedać to 2 miliardy zł w gotówce.

Z kraju