Wczorajsze trudne warunki do jazdy dały się we znaki dwóm kobietom kierującym pojazdami osobowymi. W jednym przypadku podróż została zakończona uderzeniem w słup i ogrodzenie, zaś w drugim uderzeniem w słup i dachowaniem.
Tak to jest jak się nie ma umiejętności i nie zna się możliwości własnych i samochodu. Przynajmniej nikt nie ucierpiał, a następnym razem może lepiej dopasują się do warunków panujących na drodze.
Bławat
Mało było wiatru żeby elektryczności pozbawić, to jeszcze ataki na słupy.
Kierowca
Skoro to było w miejscowościach a nie poza nimi to maksymalna dopuszczalna była 50km/h. Czyżby wyprzedzany pojazd jechał dużo wolniej?
prawo jazdy za jajka
Była 'szypka’ więc musiała wyprzedzić. A później taki 'zawalidroga’ z Toyoty co był wyprzedzany, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, musi się zatrzymać i stracić czas, żeby pomóc 21-letniej kierowniczce z zapędami rajdowymi.
wlodeg
Znowu mi admin posta usunął, chociaż był ocenzurowany. Pewnie jakiś Pisowiec siedzi przy klawiaturze. Lublin112 schodzi na psy. Szkoda…
redakcja
Trzy słowa obelżywe w jednym zdaniu, które ma sześć słów. Rzeczywiście „Lublin112 schodzi na psy” nie dopuszczając tego typu treści.
Pozdrawiamy
wlodeg
Ocenzurowałem te słowa, a tekst pochodził ze znanej kreskówki „Włatcy móch”! Nie rozumiem właśnie dlaczego usunięto mi posta – bo może w cudzysłowów tego nie „ubrałem”?
Rafal
Dwie wiejskie ofiary karyna i jessica
Stefanek
Tyle razy pisze, dobre buty, i z buta wszędzie. Tanie, j ekologiczne, ekonomicznie i kłopotów by nie było.
Stefan
Tak zwkle jeżdżą 20 paro letnie dziunie….zero używania mózgu ,za to gaz lubią wciskać bo przecież one bardzo dobrze prowadzą ….po prostych
Grabarz
Szkoda, że przeżyły… kredyt do spłacenia mam, a cowidowcy coraz mniej chętni do stabilności
KevinAMG
Kierowniczka nie opanowała 170 koni w Focusie. To akurat dużo mniejszy wstyd niż rozbicie się jakąś corsą czy polówką o zawrotnej mocy 60 km
Tak to jest jak się nie ma umiejętności i nie zna się możliwości własnych i samochodu. Przynajmniej nikt nie ucierpiał, a następnym razem może lepiej dopasują się do warunków panujących na drodze.
Mało było wiatru żeby elektryczności pozbawić, to jeszcze ataki na słupy.
Skoro to było w miejscowościach a nie poza nimi to maksymalna dopuszczalna była 50km/h. Czyżby wyprzedzany pojazd jechał dużo wolniej?
Była 'szypka’ więc musiała wyprzedzić. A później taki 'zawalidroga’ z Toyoty co był wyprzedzany, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, musi się zatrzymać i stracić czas, żeby pomóc 21-letniej kierowniczce z zapędami rajdowymi.
Znowu mi admin posta usunął, chociaż był ocenzurowany. Pewnie jakiś Pisowiec siedzi przy klawiaturze. Lublin112 schodzi na psy. Szkoda…
Trzy słowa obelżywe w jednym zdaniu, które ma sześć słów. Rzeczywiście „Lublin112 schodzi na psy” nie dopuszczając tego typu treści.
Pozdrawiamy
Ocenzurowałem te słowa, a tekst pochodził ze znanej kreskówki „Włatcy móch”! Nie rozumiem właśnie dlaczego usunięto mi posta – bo może w cudzysłowów tego nie „ubrałem”?
Dwie wiejskie ofiary karyna i jessica
Tyle razy pisze, dobre buty, i z buta wszędzie. Tanie, j ekologiczne, ekonomicznie i kłopotów by nie było.
Tak zwkle jeżdżą 20 paro letnie dziunie….zero używania mózgu ,za to gaz lubią wciskać bo przecież one bardzo dobrze prowadzą ….po prostych
Szkoda, że przeżyły… kredyt do spłacenia mam, a cowidowcy coraz mniej chętni do stabilności
Kierowniczka nie opanowała 170 koni w Focusie. To akurat dużo mniejszy wstyd niż rozbicie się jakąś corsą czy polówką o zawrotnej mocy 60 km