Jeden wjechał w płot, drugi potrącił psa, a trzeci porzucił auto. Wysyp pijanych kierujących (zdjęcia)
10:59 09-03-2024
W piątek zarzuty kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości usłyszało trzech mieszkańców powiatu opolskiego, którzy dzień wcześniej wpadli w ręce policjantów.
– W czwartek po godzinie 16.00 policjanci opolskiej drogówki w miejscowości Kępa Gostecka skontrolowali stan trzeźwości 34-latka z gminy Łaziska kierującego dostawczym fordem, który w trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w płot. Po zbadaniu przez mundurowych stanu trzeźwości okazało się, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Stracił już uprawnienia do kierowania – informuje aspirant Katarzyna Bigos z opolskiej Policji.
Jeszcze tego samego dnia w ręce mundurowych wpadł kolejny amator jazdy autem w stanie nietrzeźwości.
– Tym razem 68-latek z gminy Opole Lubelskie kierujący toyotą miał potrącić psa w miejscowości Kazimierzów. Mężczyzna został poddany przez mundurowych badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało, że znajduje się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. On również stracił uprawnienia do kierowania – wyjaśnia aspirant Katarzyna Bigos.
Trzeci pijany kierujący wpadł wieczorem w miejscowości Kowala Druga.
– Policjanci otrzymali zgłoszenie, że samochód marki Renault miał być porzucony na poboczu drogi w miejscowości Kowala Druga. Po sprawdzeniu samochodu w policyjnym systemie policjanci ustalili jego właściciela. Okazał się nim 49-latek z gminy Poniatowa. Policjanci pojechali pod adres zamieszkania mężczyzny. Ten przyznał się do kierowania renaultem i do jego porzucenia na poboczu drogi. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – dodaje aspirant Katarzyna Bigos.
Wkrótce wszyscy zatrzymani staną przed sądem.
– Kierowcy odpowiedzą za nieodpowiedzialne zachowania. Konsekwencje związane z popełnieniem tego przestępstwa są bardzo poważne. Oprócz zakazu prowadzenia tego typu pojazdów i wysokiego świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej grozi im do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje aspirant Katarzyna Bigos.
Co to za płot jak samochód nie rozbił sie, tylko płot ustąpił.
Róbcie jakieś solidniejsze płoty
… pije naród na potęgę …
Ten wysyp już od trzech lat jest. Ale to propagana i hipokryzją. Chleb poszedł o 200% w górę, sery, wędliny a wóda delikatnie. Dlaczego bo chcą żebyście chlali, bo amdba pijana to głupią jak but i wszystko można z nią zrobić. Bo kasa na akcyzie jest, bo kolesie zarabiają i się dzielą. Nikogo nie interesuję twoje dobro. System powstał po to żeby ciemiężyć, ogłupiać, wykorzystywać, ograbiać tempą masę a nie pomagać.
Coś w tym jest. A ile swojaka teraz się pędzi. Żyję już dość długo ale ten proceder został właściwie nieformalnie zalegalizowany
… nie dziwne, powiat opolski i ich produkty regionalne
Psa szkoda. A te moczymordy to powinni na miejscu utylizować.
Dzień kochanych kobiet powinien skutkować amnestią
Ten co porzucił Renault nie musiał się przyznawać, że prowadził. Po prostu musiał się napić, bo miał scysję z teściową, a prowadził trzeźwiutki.