Kierujący volkswagenem mężczyzna podjął manewr skrętu w lewo, jednak w tym samym czasie jego auto wyprzedzał kierowca opla. W efekcie doszło do zderzenia obu pojazdów.
a co ma kierunkowskaz do pierwszeństwa ? wykonujący manewr skrętu w lewo na nim ciąży obowiązek upewnienia się czy nie jest wyprzedzany , nawet gdyby wyprzedzał w miejscu zabronionym to wyprzedzający popełnia wykroczenie i za to mandat ale sprawcą dalej jest zajeżdzający drogę , kierunowskaz to tylko innformacja dla innych
uczestników ruchu , a jak z tyłu spali się zarówka w momencie skrętu to kto winny ? ten co właczył ale nigdy nie ma pewnośći czy świeci , wiem to trochę naciągane to co przedstawiam ale tka sutuacja taka może być i kierunkowskazy do niczego nie upoważniają , kolejna sytuacja ktoś jedzie drogą główną z włączonym kierunkowskazem skrętu w prawo , mimo wsztstko zamiast skręcić pojechał prosto a kiolejny gość widząc że gość skręc wyjeżdża z bocznej , dochodzi do kolizji i kto winny ? winny ten co wyjechał na główną drogę , kierunowskaz nic do tego nie ma
Krzycho.
Chciałbym by moje posty były widoczne,no i dobrze ci ten dziadek tłumaczył , że on skręca tu zawsze ciągnikiem,dlatego, jeżeli uważasz to ty i twoja żona i dzieci będziecie żyli
a co ma kierunkowskaz do pierwszeństwa ? wykonujący manewr skrętu w lewo na nim ciąży obowiązek upewnienia się czy nie jest wyprzedzany , nawet gdyby wyprzedzał w miejscu zabronionym to wyprzedzający popełnia wykroczenie i za to mandat ale sprawcą dalej jest zajeżdzający drogę , kierunowskaz to tylko innformacja dla innych
uczestników ruchu , a jak z tyłu spali się zarówka w momencie skrętu to kto winny ? ten co właczył ale nigdy nie ma pewnośći czy świeci , wiem to trochę naciągane to co przedstawiam ale tka sutuacja taka może być i kierunkowskazy do niczego nie upoważniają , kolejna sytuacja ktoś jedzie drogą główną z włączonym kierunkowskazem skrętu w prawo , mimo wsztstko zamiast skręcić pojechał prosto a kiolejny gość widząc że gość skręc wyjeżdża z bocznej , dochodzi do kolizji i kto winny ? winny ten co wyjechał na główną drogę , kierunowskaz nic do tego nie ma
Chciałbym by moje posty były widoczne,no i dobrze ci ten dziadek tłumaczył , że on skręca tu zawsze ciągnikiem,dlatego, jeżeli uważasz to ty i twoja żona i dzieci będziecie żyli