W sobotę wieczorem na trasie Lublin – Bełżyce doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem jednego pojazdu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący nim mężczyzna był nietrzeźwy. W rejonie zdarzenia występują utrudnienia z przejazdem.
Nic mu nie jest? Czyżby jeszcze za płytkie, te przydrożne rowy kopali…
Epidemiolog
Pijaki to jest epidemia.
Ile dziennie testuje się pijaków?
LU
dobrze,że menelaos sam się wyeliminował
Rafi
Że wsi to mają rozmach
kierowca bombowca
No nie trafiłeś niestety , tablice LU i człowiek to twój kolega blokers.
xyz
menel powinien pokryć koszty akcji ratunkowej
Mz
Tym razem się pijakowi udało
Tadek
LOP i wszystko jasne. Albo dziadki za kierownicą golfów, skód czy innych pierdzikółek rozpędzających się do 50 gdzie wolno jechać 70, a po drugiej strony barykady młodzi, gniewni – pseudo drifterzy wiejscy w swoich trupach biemdablju, przeważnie e46 i e39. Opole Lubelskie, miejscówka przy stacji i myjni niedaleko rondo. Tam się wieśnioki najczęściej ustawiają i później pół nocy świergolą tymi paściami dopóki gaz się nie skończy. Nawalonych też sporo tam jeździ, ale największą zmorą normalnych mieszkańców są ci niespełnieni drifterzy których to pasją jest upalanie kapcia żeby później pochwalić się kolegom na fejsie i insta. Ile już razy miałem sytuację gdy nie można było wjechać na rondo bo dwóch jełopów się spotkało w beemkach i musieli sobie krążyć wokół ronda bokiem. Nie dziwię się, że policja zaczęła jeździć po okolicy choć to i tak za mało. W okolicy też nie lepiej, Józefów n. Wisłą też za bardzo nie odstaje od Opola jeśli chodzi o drifterów. Chcecie upalać? To jeźdźcie na jakieś odludzie, droga w kierunku mostu w Kamieniu, tam w promieniu kilku kilometrów żadnych domostw, pola i las. Latajcie sobie dopóki nie zagotujecie tych przekatowanych r6-tek, ale z miasta won z tymi trupami.
Polski nieład
Autodestrukcja – dosłownie i w przenośni.
Bolt po pracy?
Nic mu nie jest? Czyżby jeszcze za płytkie, te przydrożne rowy kopali…
Pijaki to jest epidemia.
Ile dziennie testuje się pijaków?
dobrze,że menelaos sam się wyeliminował
Że wsi to mają rozmach
No nie trafiłeś niestety , tablice LU i człowiek to twój kolega blokers.
menel powinien pokryć koszty akcji ratunkowej
Tym razem się pijakowi udało
LOP i wszystko jasne. Albo dziadki za kierownicą golfów, skód czy innych pierdzikółek rozpędzających się do 50 gdzie wolno jechać 70, a po drugiej strony barykady młodzi, gniewni – pseudo drifterzy wiejscy w swoich trupach biemdablju, przeważnie e46 i e39. Opole Lubelskie, miejscówka przy stacji i myjni niedaleko rondo. Tam się wieśnioki najczęściej ustawiają i później pół nocy świergolą tymi paściami dopóki gaz się nie skończy. Nawalonych też sporo tam jeździ, ale największą zmorą normalnych mieszkańców są ci niespełnieni drifterzy których to pasją jest upalanie kapcia żeby później pochwalić się kolegom na fejsie i insta. Ile już razy miałem sytuację gdy nie można było wjechać na rondo bo dwóch jełopów się spotkało w beemkach i musieli sobie krążyć wokół ronda bokiem. Nie dziwię się, że policja zaczęła jeździć po okolicy choć to i tak za mało. W okolicy też nie lepiej, Józefów n. Wisłą też za bardzo nie odstaje od Opola jeśli chodzi o drifterów. Chcecie upalać? To jeźdźcie na jakieś odludzie, droga w kierunku mostu w Kamieniu, tam w promieniu kilku kilometrów żadnych domostw, pola i las. Latajcie sobie dopóki nie zagotujecie tych przekatowanych r6-tek, ale z miasta won z tymi trupami.