W minioną sobotę w Sosnowicy doszło do zderzenia motocykla z autem osobowym. Kierujący jednośladem z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Jak się okazało 20–latek w ogóle nie posiada prawa jazdy, a jego pojazd nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia i … dobry (podobnież) Bóg, swoim Przenajświetrzym Palcem zrobił porządek.
tytus
No i kombajn łojce muszą sprzedać . 20-sto latkowi grozi również machanie kosą w żniwa i młócenie cepem .
Kkkkk
Musisz wiedziec ze pola nie posiadaja takze czekamy na zaproszenie na pole na ktorym twoi starzy beda kazali mlocic ci cepem. Lato zbliza sie wielkimi krokami
jerbie
Zapamięta wsiór na długo.
heh
Prawko na moto jest całkowicie nieopłacalne, dobrze zrobił że jechał bez
Fryta
jak ktoś Ci zgwałci siostrę to też będziesz uważał, że dobrze zrobił, bo nie musiał czekać na jej zgodę?
Ba'al Zebûb
to on jest siostrą.
Morales
To jakaś plaga jazda bez uprawnień.
Fryta
W tym przypadku wygląda na to, że brak prawa jazdy wynikał z braku odpowiednich umiejętności podstawowych. Jakoś wcale mi nie żal palancika na motorze. Szkoda, że swoją głupotą zepsuł auto, a zapewne i cały dzień niewinnemu uczestnikowi ruchu. Na szczęście odpowie za to finansowo, więc jest duża szansa, że jednak wnioski wyciągnie odpowiednie. Durnota młodzieży coraz bardziej mnie powala. Mam wrażenie, że te 20 lat temu też mieliśmy różne głupawe pomysły ale nie narażaliśmy tak bardzo życia innych osób.
Gościu
Ale za co karać szybkiego i wściekłego on po prostu wybrał się na przejażdżkę…
Grabarz Wincenty
A myslalem ze dzis zarobie pare groszy.
Dd
Dzień się nie skończył a pogoda sprzyja idiotom na motorach którzy w doopie mają wszystko , liczy się tylko otwarcie przepustnicy.
LPA
Kolejny półgłówek na dwóch kołach.
Szkoda tylko,że nie przyrąbał w jakąś drogą brykę.Bardziej zabolałoby finansowo:-)
zadziwiony
poniewż nie było rannych to nawet głupek siedziec nie pójdzie. nadzieja w kierowcy auta że jakiś wyzyskiwacz odszkodowań go natchnie do działania.
Jak się okazało 20–latek w ogóle nie posiada prawa jazdy, a jego pojazd nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia i … dobry (podobnież) Bóg, swoim Przenajświetrzym Palcem zrobił porządek.
No i kombajn łojce muszą sprzedać . 20-sto latkowi grozi również machanie kosą w żniwa i młócenie cepem .
Musisz wiedziec ze pola nie posiadaja takze czekamy na zaproszenie na pole na ktorym twoi starzy beda kazali mlocic ci cepem. Lato zbliza sie wielkimi krokami
Zapamięta wsiór na długo.
Prawko na moto jest całkowicie nieopłacalne, dobrze zrobił że jechał bez
jak ktoś Ci zgwałci siostrę to też będziesz uważał, że dobrze zrobił, bo nie musiał czekać na jej zgodę?
to on jest siostrą.
To jakaś plaga jazda bez uprawnień.
W tym przypadku wygląda na to, że brak prawa jazdy wynikał z braku odpowiednich umiejętności podstawowych. Jakoś wcale mi nie żal palancika na motorze. Szkoda, że swoją głupotą zepsuł auto, a zapewne i cały dzień niewinnemu uczestnikowi ruchu. Na szczęście odpowie za to finansowo, więc jest duża szansa, że jednak wnioski wyciągnie odpowiednie. Durnota młodzieży coraz bardziej mnie powala. Mam wrażenie, że te 20 lat temu też mieliśmy różne głupawe pomysły ale nie narażaliśmy tak bardzo życia innych osób.
Ale za co karać szybkiego i wściekłego on po prostu wybrał się na przejażdżkę…
A myslalem ze dzis zarobie pare groszy.
Dzień się nie skończył a pogoda sprzyja idiotom na motorach którzy w doopie mają wszystko , liczy się tylko otwarcie przepustnicy.
Kolejny półgłówek na dwóch kołach.
Szkoda tylko,że nie przyrąbał w jakąś drogą brykę.Bardziej zabolałoby finansowo:-)
poniewż nie było rannych to nawet głupek siedziec nie pójdzie. nadzieja w kierowcy auta że jakiś wyzyskiwacz odszkodowań go natchnie do działania.