Jak już informowaliśmy, w Lublinie wpadł mężczyzna, który przez internet sprzedawał klientom w całym kraju dopalacze. Jak się okazało, na jego trop śledczy wpadli przypadkowo. Początkiem sprawcy, była uszkodzona przesyłka.
Irytujące jest przemilczanie przez media kwestii winy w kontekście zażywania dopalaczy Handlarzy stawia się na miejscu jedynego winnego a ze zwyczajnych ćpunów robi się biedne ofiary – powiem to głośno – BANDY GŁUPICH TĘPAKÓW I IMBECYLI – zażywających jakieś nieznane gówno bo w swoim tępym życiu nie potrafią czerpać radości i satysfakcji z normalnego obcowania ze światem i potrzeba im wyskoków. Skoro tego typu ludzie potrafią ze szkoda dla siebie i bez własnego rozumu zeżreć gówno po którym albo się pochorują albo przekręcą to w takim wypadku w związku z ich głupotą, naiwnością albo zgubną pewnością siebie powinno się im zabrać prawa wyborcze bo jeśli pójdą głosować to i drugi Hitlerek naobiecuje im gruszek na wierzbie a tępe bydło pójdzie i zagłosuje sprowadzając na Bogu ducha winnych ludzi jakieś nieszczęście. Postawmy sprawę jasno i prawdomównie – ktoś kto jest dorosły i nie ubezwłasnowolniony to osoba która powinna mieć własny rozum, to nie jest małe dziecko które trzeba chronić przed zbirem próbującym zwabić go na przysłowiowego lizaka. Owszem tego śmiecia handlującego gównem trzeba zrównać z ziemią ale nie rozgrzeszajmy tej bandy ćpunów która załatwiła się jedynie na własne życzenie, a my teraz musimy za to jeszcze płacić i wysłuchiwać lamentów ich rodzin jaka krzywda im się stała – owszem krzywdą jest pokaranie tak głupią rodziną.
Wiklinowy Nocnik
no to bezrobotny czy bibliotekarz?
lublin112
A bibliotekarz nie może być bezrobotny ?
Podpis
kasia – a co z dziećmi z podstawówek, gimnazjów, które chcą tego spróbować na tej zasadzie, jak kiedyś próbowało się papierosów po kątach? Mama mówiła, żeby tego nie próbować, to zrobię starej na złość i spróbuję. Tylko że po jednym papierosie nie trzeba było dostawać 10 zastrzyków uspokajających, nie miało się ciśnienia na granicy rozerwania żył (jak mówił dziś w „Wiadomościach” człowiek, którego odratowano), a karetki nie wyjeżdżały 75 razy… Dzieci i młodzież gimnazjalna, której się wydaje, że już jest dorosła, zawsze próbowała, próbuje i będzie próbować zakazanych rzeczy, więc lepiej niech już zapali papierosa/wypije piwo i wymiotuje całą noc, niż nałyka się czegoś, od czego pękają żyły… Czyje rodziny nazywasz głupimi? Rodziny takich dzieci? Uprzedzę komentarze, że próbuje tego tylko patologia.
Handlował dopalaczami przez internet, wysłał ponad 700 przesyłek, a wpadł przez uszkodzoną paczkę. Brawo dla Policji za błyskotliwe zatrzymanie. Komu się opłacał, że przez przypadek funkcjonariusze musieli się tym zająć. Bezrobotny zainwestował tyle kasy w towar zapewne z zasiłku. To płotka poświęcona w celu odwrócenia uwagi od rekinów na Wiejskiej. Możliwe,że Palikot poręczył za frajera, ten chciał go wyrolować i przez przypadek nieszczęśnik wpadł. W tym PO-papranym kraju wszystko jest możliwe.
gazownik
Bobie nie pal tych dopalaczy bo Ci beret spralo.A moze chcial Ciebie wyrolowac i sprzedales za dzialke tego gowna.Pier.olisz jak oblakany 🙂
Henio
Ja też jestem bezrobotnym bibliotekarzem…
Listonosz
Hmmm przypadkowo uszkodzona paczka, złodzieje na poczcie z ciekawości otwieraja co którąś paczkę w poszukiwaniu czegoś cennego
Skąd bezrobotny bibliotekarz miał kasę na tyle towaru, na krechę wziął z „hurtowni” czy w leasing? Zainwestować milion by wyciągać z tego 5 tyś na miesiąc to marny interes 😉
Mietek
Może od Janusza P z Archidiakońskiej pożyczył, kiedyś w telewizji widziałam, że on też lubi książki i ma niezłą bibliotekę w domu……..
wielokrotnie karany? a co to za kary były? obiecał, że już nie będzie?
„Produkt kolekcjonerski nie do spożycia przez ludzi” jak będzie miał dobrego adwokata dostanie zawiasy. Gorzej jak towar był „czyjś”
Irytujące jest przemilczanie przez media kwestii winy w kontekście zażywania dopalaczy Handlarzy stawia się na miejscu jedynego winnego a ze zwyczajnych ćpunów robi się biedne ofiary – powiem to głośno – BANDY GŁUPICH TĘPAKÓW I IMBECYLI – zażywających jakieś nieznane gówno bo w swoim tępym życiu nie potrafią czerpać radości i satysfakcji z normalnego obcowania ze światem i potrzeba im wyskoków. Skoro tego typu ludzie potrafią ze szkoda dla siebie i bez własnego rozumu zeżreć gówno po którym albo się pochorują albo przekręcą to w takim wypadku w związku z ich głupotą, naiwnością albo zgubną pewnością siebie powinno się im zabrać prawa wyborcze bo jeśli pójdą głosować to i drugi Hitlerek naobiecuje im gruszek na wierzbie a tępe bydło pójdzie i zagłosuje sprowadzając na Bogu ducha winnych ludzi jakieś nieszczęście. Postawmy sprawę jasno i prawdomównie – ktoś kto jest dorosły i nie ubezwłasnowolniony to osoba która powinna mieć własny rozum, to nie jest małe dziecko które trzeba chronić przed zbirem próbującym zwabić go na przysłowiowego lizaka. Owszem tego śmiecia handlującego gównem trzeba zrównać z ziemią ale nie rozgrzeszajmy tej bandy ćpunów która załatwiła się jedynie na własne życzenie, a my teraz musimy za to jeszcze płacić i wysłuchiwać lamentów ich rodzin jaka krzywda im się stała – owszem krzywdą jest pokaranie tak głupią rodziną.
no to bezrobotny czy bibliotekarz?
A bibliotekarz nie może być bezrobotny ?
kasia – a co z dziećmi z podstawówek, gimnazjów, które chcą tego spróbować na tej zasadzie, jak kiedyś próbowało się papierosów po kątach? Mama mówiła, żeby tego nie próbować, to zrobię starej na złość i spróbuję. Tylko że po jednym papierosie nie trzeba było dostawać 10 zastrzyków uspokajających, nie miało się ciśnienia na granicy rozerwania żył (jak mówił dziś w „Wiadomościach” człowiek, którego odratowano), a karetki nie wyjeżdżały 75 razy… Dzieci i młodzież gimnazjalna, której się wydaje, że już jest dorosła, zawsze próbowała, próbuje i będzie próbować zakazanych rzeczy, więc lepiej niech już zapali papierosa/wypije piwo i wymiotuje całą noc, niż nałyka się czegoś, od czego pękają żyły… Czyje rodziny nazywasz głupimi? Rodziny takich dzieci? Uprzedzę komentarze, że próbuje tego tylko patologia.
Handlował dopalaczami przez internet, wysłał ponad 700 przesyłek, a wpadł przez uszkodzoną paczkę. Brawo dla Policji za błyskotliwe zatrzymanie. Komu się opłacał, że przez przypadek funkcjonariusze musieli się tym zająć. Bezrobotny zainwestował tyle kasy w towar zapewne z zasiłku. To płotka poświęcona w celu odwrócenia uwagi od rekinów na Wiejskiej. Możliwe,że Palikot poręczył za frajera, ten chciał go wyrolować i przez przypadek nieszczęśnik wpadł. W tym PO-papranym kraju wszystko jest możliwe.
Bobie nie pal tych dopalaczy bo Ci beret spralo.A moze chcial Ciebie wyrolowac i sprzedales za dzialke tego gowna.Pier.olisz jak oblakany 🙂
Ja też jestem bezrobotnym bibliotekarzem…
Hmmm przypadkowo uszkodzona paczka, złodzieje na poczcie z ciekawości otwieraja co którąś paczkę w poszukiwaniu czegoś cennego
On 12 @ pedofil 4
Skąd bezrobotny bibliotekarz miał kasę na tyle towaru, na krechę wziął z „hurtowni” czy w leasing? Zainwestować milion by wyciągać z tego 5 tyś na miesiąc to marny interes 😉
Może od Janusza P z Archidiakońskiej pożyczył, kiedyś w telewizji widziałam, że on też lubi książki i ma niezłą bibliotekę w domu……..
może urzędu dofinansowanie?