Gwałtowne burze możliwe na obszarze woj. lubelskiego. Duży grad, wiatr 100 km/h, liczne wyładowania i ulewy
08:06 13-06-2022 | Autor: redakcja

Dziś przez Polskę przejdzie z zachodu na wschód ostrzejsza zatoka niżowa. Z północnego-zachodu na południowy-wschód migrować ma front atmosferyczny o charakterze chłodnym, który może mieć tendencje do falowania. Przed frontem zalegać ma ciepłe, wilgotne i niestabilne powietrze polarno morskie. Na skutek dynamicznych wymuszeń dojdzie do rozwoju silnych burz, które lokalnie spowodują szkody.
Inicjacja konwekcji zajdzie w poniedziałek na przedfrontowych liniach zbieżności wiatru oraz na linii frontu chłodnego. Nie można jednak wykluczyć, że mniej intensywne burze rozwiną się za frontem atmosferycznym o charakterze chłodnym. Prawdopodobne jest przejście układów wielokomórkowych, w których wysokość opadów sięgnąć może do 20-30 mm, punktowo do 40 mm.
Na trasie burz realne są silne, konwekcyjne porywy wiatru do 90-100 km/h. Możliwy również grad o średnicy do 2-4 cm. Istnieje ryzyko uformowania się superkomórek burzowych, w których zjawiska mogą być niebezpieczne. Aktywność elektryczna może być umiarkowana, miejscami silna. Stwarzać będzie to zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia. Chmury burzowe przemieszczać mają się głównie z zachodu na wschód, południowy-wschód.
Pierwsze burze możliwe są już około południa. Szczytowa aktywność burzowa powinna zostać osiągnięta między godz. 13 a 17. Wieczorem atmosfera zacznie się stabilizować i zjawiska konwekcyjne zanikną. Najgroźniejsze burze możliwe są w północnej i wschodniej części woj. lubelskiego. Zagrzmieć może jednak miejscami w całym regionie.
Pewnym ograniczeniem w rozwoju burz może okazać się dziś nasuwające od zachodu zachmurzenie frontowe. Zmniejszyć może one intensywność zjawisk burzowych z uwagi na słabsze nagrzanie planetarnej warstwy granicznej i mniejszą w ten sposób energie dostępną drogą konwekcyjną.
Prawdopodobieństwo silnych, lecz lokalnych burz ocenia się na 90%.
Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów i lokalnych burz
(fot. lublin112.pl)
Gwałtowne burze możliwe na obszarze woj. lubelskiego. Duży grad, wiatr 100 km/h, liczne wyładowania i ulewy…
Marzyciele są wśród nas…
No i ty jesteś wśród nas, etatowy komentator, z sensem czy bez, ale żeby coś tam napisać wszędzie. Takie trzy po trzy z rana, ale i tak zajrzysz tu ponownie, żeby sprawdzić, czy ktoś ci odpisał hehehehe komedia
Takie mam demokratyczne prawo, którego i Tobie nie odmawiam.
I zamiast pyszczyć na mnie napisz coś od siebie, nie ważne, czy z sensem, czy bez
Dziadek- Pamicon żeś ino wzieł ? To weź żebyś pamiętał aby głupot na Lublin112 na pisać.
Do dziadek z Lublinowa- ja Pana przepraszam ale jak on pomyli Pamicon z Procto Glivenolem to później pisze głupoty.
Drodzy specjaliści od jasnowidzenia w pogodzie. mamy II dekadę XXI wieku, wy macie siły i techniczne środki
na precyzyjniejszą ocenę niż: „W poniedziałek w regionie lokalnie prognozowane są gwałtowne burze”.
Nasze Miasto Inspiracji (dawniej : Lublin) to spory obszar i można oczekiwać na precyzyjniejsze określenie niż: „abo bedzie pogoda, abo bedzie loło (ino nie wiadomo gdzie)”
Nie obecnie narzędzi, aby prognozować pogodę dla tak małego obszaru.
To musimy się pogodzić z prognozami: „bedzie gzmiało, bedzie loło, a moze pierun pier***olnie, ino nie wiadomo kiedy i gdzie”.
A to już zależy od typu pogody. Narzędzia są i często pozwalają prognozować pogodę nawet dla niewielkich obszarów. Jednak – o czym wielokrotnie o tym tu wspominano – nie da się precyzyjnie prognozować zjawisk konwekcyjnych, a zwłaszcza zachowania chmur rodzaju Cumulonimbus.
Nie ma narzędzi pozwalających na precyzyjne prognozowanie małego obszaru wystąpienia zjawisk burzowych z wyprzedzeniem. Szczegółowa prognoza zjawisk konwekcyjnych jest obecnie poza zasięgiem.
Tak jest. Wypadałoby jeszcze poprawić to „nie obecnie narzędzi”.
U ciebie będzie padać- widzę to w mojej szklanej kuli, a także fusach na dnie szklanki.
Ja rozmawiałam ze swoim jasnowidzem internistą (czyli: ogólnym), nie potwierdza Twoich wróżb.
Na „slamsowie” dziadek swój koperek musi sam popryskać 😆
No pewnie bo to „doktór” był :):). Biedny ten dziadek.