W środę przed południem w Konopnicy pod Lublinem doszło do groźnego wypadku. Obecnie droga w miejscu zderzenia trzech pojazdów jest zablokowana. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Tak konkretnie, to miał atak padaczki. To go też nie usprawiedliwia, bo z taką chorobą nie wolno jeździć samochodem.
Stachu
Za pewne za wolno jechał bidulek i stracił panowanie .Rowerem jak się za wolno jedzie też się traci panowanie
jasio
ale rowerem taniej wychodzi…
P..
Lubię za*******ać… A potem tak się to kończy…
Franio
Drogowcy nie posypali, czy wina głupich przepisów?
Franio
A co jeżeli auto: pożyczone, współwłasne, kradzione albo w leasingu? Kto odda naprawione sprawcy?
znak B-43
Ale to on wyprzedzał tym volvo na podwójnej ciągłej dostawczaka?
Prezes
Czy OSP MOTYCZ – też uczestniczył w akcji ratowniczej ??? Czy tylko OSP Konopnica (bardzo dzielni strażacy ochotnicy )
redakcja
Nie napisaliśmy, że tylko strażacy z OSP Konopnica brali udział w akcji. Prosimy czytać uważniej.
Elżbieta
Zjeżdżałam z tego ronda w stronę Lublina dosłownie parę minut przed wypadkiem. Na przeciwnym pasie ruchu kilkadziesiąt metrów przed rondem stał samochód, a kierowca siedzący w nim dziwnie się zachowywał-jakby miał objawy jakiegoś zaburzenia umysłowego. Uznałam, że to niepokojące. Zaparkowałam samochód najbliżej, jak się dało i pobiegłam w to miejsce. A tam już było zaraz po wypadku. Nie zobaczyłam już tego mijanego samochodu i „chorego” człowieka, ale jego pojazd blokował swobodny przejazd w stronę ronda i z mojego punktu widzenia to musiało mieć też wpływ na zaistnienie wypadku.
Kamel
Widziałem to auto od „drugiej strony”, ale początkowo wziąłem go za uczestnika wypadku… Był bardzo blisko ronda
Elżbieta
To dziwna sprawa, bo ja już go potem nie widziałam. Odjechał, bo się przestraszył? Albo to była jakaś farsa (ale po co) i się zmył? Nie daje mi to na razie spokoju…
hkjhkn
poczul wiosne je…aka,dobrze ze przygrzmocil w dostawczaka a nie w osobowke w pierwszej kolejnosci
głupek
Tak konkretnie, to miał atak padaczki. To go też nie usprawiedliwia, bo z taką chorobą nie wolno jeździć samochodem.
Za pewne za wolno jechał bidulek i stracił panowanie .Rowerem jak się za wolno jedzie też się traci panowanie
ale rowerem taniej wychodzi…
Lubię za*******ać… A potem tak się to kończy…
Drogowcy nie posypali, czy wina głupich przepisów?
A co jeżeli auto: pożyczone, współwłasne, kradzione albo w leasingu? Kto odda naprawione sprawcy?
Ale to on wyprzedzał tym volvo na podwójnej ciągłej dostawczaka?
Czy OSP MOTYCZ – też uczestniczył w akcji ratowniczej ??? Czy tylko OSP Konopnica (bardzo dzielni strażacy ochotnicy )
Nie napisaliśmy, że tylko strażacy z OSP Konopnica brali udział w akcji. Prosimy czytać uważniej.
Zjeżdżałam z tego ronda w stronę Lublina dosłownie parę minut przed wypadkiem. Na przeciwnym pasie ruchu kilkadziesiąt metrów przed rondem stał samochód, a kierowca siedzący w nim dziwnie się zachowywał-jakby miał objawy jakiegoś zaburzenia umysłowego. Uznałam, że to niepokojące. Zaparkowałam samochód najbliżej, jak się dało i pobiegłam w to miejsce. A tam już było zaraz po wypadku. Nie zobaczyłam już tego mijanego samochodu i „chorego” człowieka, ale jego pojazd blokował swobodny przejazd w stronę ronda i z mojego punktu widzenia to musiało mieć też wpływ na zaistnienie wypadku.
Widziałem to auto od „drugiej strony”, ale początkowo wziąłem go za uczestnika wypadku… Był bardzo blisko ronda
To dziwna sprawa, bo ja już go potem nie widziałam. Odjechał, bo się przestraszył? Albo to była jakaś farsa (ale po co) i się zmył? Nie daje mi to na razie spokoju…
poczul wiosne je…aka,dobrze ze przygrzmocil w dostawczaka a nie w osobowke w pierwszej kolejnosci