Dziś w Lublinie odbędzie się Manifa, pod hasłem „Feminizm bez granic”
09:41 12-03-2022
– Kiedy wybierałyśmy hasło przewodnie tegorocznej Manify – „Feminizm bez granic” – to nawet przez myśl nie przeszło, że nabierze wojennego i uchodźczego kontekstu przez inwazję Rosji na Ukrainę. Z Lublina mamy bliżej do wschodniej granicy kraju jak do Warszawy, dlatego tym bardziej przejdziemy przez ulice miasta solidarnie z osobami z Ukrainy – z hasłami i symbolami w niebiesko-żółtych barwach – informują organizatorki wydarzenia.
Podczas manifestacji zostanie oddany głos kobietom i osobom z Ukrainy, które wojna zastała w naszym mieście lub tutaj znalazły schronienie.
– Feminizm bez granic oznacza: solidarność z osobami uchodźczymi, migranckimi; wsparcie przy migracji medycznej (w tym pomoc w aborcji); włączanie do działań i wsparcie dla różnych osób m.in. LGBTQIA, z niepełnosprawnościami; szeroki i różny ruch feministyczny, ponieważ nie ma jednej słusznej recepty na aktywistyczne działania na rzecz kobiet i innych defaworyzowanych lub dyskryminowanych grup. To symboliczne wyliczenie wskazuje, że godność drugiej osoby oraz jej intymność są kluczowymi granicami, których przekraczania jako feministki i feminiści nie uznajemy – dodają.
Wydarzenie rozpocznie się dzisiaj, 12 marca, o godzinie 12:00. Start przemarszu spod bramy głównej Zamku Lubelskiego w kierunku Skweru 100-lecia Praw Wyborczych Polek.
(fot. lublin112.pl)
skoro równość to zasuwać do kopani i wydobywać węgiel
Marsz,marsz pomóc czynnie Ukrainie!
Wysłać tą bandę popaprańców na wschód niech zobaczą co to są problemy a nie głupoty we łbie
Do Rosji ich albo na front jak tutaj źle. Za granicą wojna, nie smaczne to trochę, hak nie mają co robić to niech pomagają na przejściu.