Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dzików jest o wiele więcej, niż szacowano. W naszym regionie ma ich zostać odstrzelonych ponad 5 tys. sztuk

Po tym, jak okazało się, że dzików w naszym regionie może być 10 razy więcej, niż szacowano na wiosnę, wojewoda lubelski podjął decyzję o odstrzeleniu ponad 5 tys. sztuk tych zwierząt. Jak zapewniał zastępca głównego lekarza weterynarii Mirosław Welz: „Nie walczymy z populacją dzika, tylko z wirusem afrykańskiego pomoru świń”.

W czwartek w Urzędzie Wojewódzkim odbyło się posiedzenie Zespołu Doradczego do Spraw Zapobiegania oraz Zwalczania Afrykańskiego Pomoru Świń na terenie województwa lubelskiego. W trakcie spotkania omawiana była sytuacja epizootyczna na terenie naszego regionu w związku z występowaniem ASF. Szukano też rozwiązań mających na celu skuteczniejszą walkę z tą chorobą.

Jak wyjaśniał zastępca głównego lekarza weterynarii Mirosław Welz, jedną z podstawowych przyczyn rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń jest nadmierna liczebność dzików. W pierwszym kwartale roku, na podstawie danych Polskiego Związku Łowieckiego szacowano, że populacja dzików na terenie województwa lubelskiego wynosi niewiele ponad tysiąc sztuk. Teraz już wiadomo, że liczba ta była znacząco zaniżona.

Wskazują na to m.in. fakt, iż od początku roku na terenie regionu odnaleziono ponad 700 padłych zwierząt, do tego zakres szkód, jakie wyrządzają dziki w uprawach rolniczych. Dlatego też w trakcie posiedzenia wskazano, że na terenie województwa lubelskiego może żyć nawet ponad 10 tys. sztuk tych zwierząt.

Zapadła więc decyzja o przeprowadzeniu dodatkowego odstrzału dzików. Łącznie, do 31 grudnia, ma on objąć 5 178 sztuk zwierząt. Wojewoda lubelski Lech Sprawka tłumaczył, że dotychczasowy odstrzał sanitarny nie był wystarczający, co więcej, nie został on w całości wykonany. Do działań mają zostać zaangażowane służby mundurowe wyposażone w drony, czyli żołnierze, policjanci i strażacy. Ma to przede wszystkim na celu dokładną identyfikację miejsc, gdzie dziki występują, co ułatwi odstrzał sanitarny, lecz również pomoże w oszacowani rzeczywistej liczby dzików.

W pierwszej kolejności stworzony będzie plan polowań. W tym celu z Polskim Związkiem Łowieckim mają ściśle współpracować służby wojewody. Dodatkowo odbędą się spotkania wojewody z zarządami wszystkich okręgów łowieckich. Mirosław Welz zapewnił, że działania te nie mają na celu zniszczenia populacji dzików, lecz chodzi o jej zredukowanie do takiego poziomu, aby nie sprzyjała szerzeniu się epidemii ASF.

W ramach walki z rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń na terenie województwa lubelskiego, będą również prowadzone dodatkowe intensywne akcje poszukiwania padłych dzików. W teren wyruszą również służby weterynaryjne, których zadaniem będzie kontrola gospodarstw pod kątem stosowania przez rolników bioasekuracji. Przeprowadzona zostanie także akcja informacyjna.

(fot. pixabay)

21 komentarzy

  1. Niech taki urzędas uda się w pole/las i zobaczy ile tych dzików jest.

  2. a moze lepiej zrobmy jak angole ?

Z kraju