Dzielnicowa zatrzymała kłusownika. Mężczyzna łowił siecią ryby w starorzeczu Wieprza (zdjęcia)
09:58 10-02-2025 | Autor: redakcja

Dzielnicowa z Komisariatu Policji w Kocku zatrzymała 57-letniego mężczyznę, mieszkańca gminy Jeziorzany, podejrzanego o kłusownictwo. Mężczyzna nielegalnie poławiał ryby przy użyciu siatki w starorzeczu rzeki Wieprz, na terenie miejscowości Blizocin. Policjantka ujawniła przy zatrzymanym sieć rybacką typu „wontan” oraz złowione ryby, które podejrzany trzymał w torbie. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów.
Po zatrzymaniu 57-latek został przewieziony do jednostki policji, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu nielegalnego połowu ryb. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Kłusownictwo stanowi poważne zagrożenie dla ekosystemu, niszcząc populację ryb oraz przyczyniając się do degradacji środowiska. Jest to także problem, który dotyka uczciwych wędkarzy. W przypadku zauważenia nielegalnego połowu, apelujemy o niezwłoczne zgłoszenie incydentu pod numerem alarmowym 112 lub bezpośrednio do lokalnej jednostki policji.

fot. Policja Lubartów
Ciekawe, jak nie tak dawno konsorcjum z udziałem skarbu państwa zatruło rzeki albo szambo wylewało się miesiącami do Wisły i zginęły tysiące ton ryb to nic się nie stało, nie ma winnych. A chłopina chciał nakarmić rodzinę albo może sprzedać żeby kupić chleb, złowił kilka rybek. Raczej nie uważam tego za powód do chwały że został złapany. Ja raczej porozmawialbym z człowiekiem i jeżeli jego tłumaczenie byłoby sensowne, odkupilbym bym te ryby, co najwyżej dal pouczenie. Jaki sens jest karanie człowieka który i tak nie ma pieniędzy. Wiadomo że nie zapłaci a jak zapłaci to rodzina ucierpi jeszcze bardziej. Jakie zagrożenie dla ekosystemu, kiedyś ludzie żyli z łowienia ryb i do dzisiaj są te ryby. Po prostu sposób do duszenia ludzi i wyciągania od nich pieniędzy. Ja nie mógłbym spać spokojnie gdybym zrobił coś takiego drugiemu człowiekowi. Ale z drugiej strony jeżeli chłop łowił bo chciał kasę na wódkę i fajki bo do roboty nie chce mu się iść a rodzina i tak chodzi głodna. Do lochu z nim nakarmić smoki.
A czymżeto różni się od ordynarnej kradzieży by głaskać jeszcze złodzieja po główce ?
Kradzież? A jak idziesz do lasu na grzyby, jagody albo poziomki, to też kradniesz zbierając je?
Ja pie…ole ale afera . Już ta nasza gospodarka się nie podniesie . Nie może być innej kary jak KS . jeżeli jeszcze jesteście ludźmi to się opamiętajcie .
ale zlowil dla kogo takie sztuki nad zalewem naweet tego nie zabieraja
Noź kuźwa a miałem chęć na świeżą rybkę.
Taki mamy dobrobyt, w miłosnym uścisku nowej władzy aż żebra trzeszczą. Pierwszy szczaw pojawi się za 2 miesiące, ziemia zamarzła, trudno o korzonki, to ludzie się czepiają ryb, dzikiego ptactwa. Niedługo będą zupę z wrony gotować, jak kiedyś na Ukrainie.
Żona skończyła trzy kierunki i ma magistra , ja pracuję po 9 ,10 godzin . Przy tym rządzie i cenach coraz mniej na wszystko nas stać, nie wspomnę już o utrzymaniu dziedzi. Nieroby żyją z socjali a ma na nich zap… i na przybyszów za wschodniej granicy. Polska to nie kraj dla pracujących ludzi