Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dwóch mężczyzn potrąconych przez pociąg. Jeden nie żyje, drugi walczy o życie (zdjęcia)

Tragiczne w skutkach potrącenie przez pociąg na linii kolejowej w powiecie łęczyńskim. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 10:40 w miejscowości Jaszczów w powiecie łęczyńskim. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o potrąceniu przez pociąg. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja oraz straż ochrony kolei.

Jak ustaliliśmy, dwaj mężczyźni zostali potrąceni przez szynobus. Obaj to pracownicy jednej ze spółek kolejowych. Pomimo starań ratowników, jednego z nich nie udało się uratować. Drugi doznał bardzo poważnych obrażeń ciała i walczy o życie.

Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności a przede wszystkim przyczyn zdarzenia. W chwili obecnej nie wiadomo jeszcze dlaczego mężczyźni znajdowali się na torach.

AKTUALIZACJA 13.30

– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przy odśnieżaniu torów kolejowych pracowało trzech mężczyzn. Jeden z nich miał w ostatniej chwili zauważyć pociąg i odskoczyć. Pozostali dwaj zostali potrąceni. 64-latek po potrąceniu dostał się pod pociąg i zginął na miejscu, drugi został odrzucony od torów i obecnie z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu. Badanie alkomatem 40-letniego maszynisty wykazało, że był trzeźwy. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że pracowali używając do odśnieżania tzw. dmuchawy. Niewykluczone, ze mieli słuchawki tłumiące dźwięk, a odśnieżany w ten sposób śnieg utrudniał widoczność. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Dwóch mężczyzn potrąconych przez pociąg. Jeden nie żyje, drugi walczy o życie (zdjęcia)

fot. Policja Lublin

 

Dwóch mężczyzn potrąconych przez pociąg. Jeden nie żyje, drugi walczy o życie (zdjęcia)

fot. Policja Lublin

20 komentarzy

  1. Nasuwają się pytania:
    Czy maszynista wiedział,że na danym odcinku wykonywane są takie prace?
    Czy odśnieżany tor powinien być zamknoęty dla ruchu pociągów?
    Czy ppowinna być oosoba która nadzoruje pracę wykonywaną przez tych pracpwników i z daleka czuwa nad ich bezpieczeństwem?
    Dlaczego w czasach tak dobrze rozwiniętej technologii pracownicy PKP wykonujący tak niebezpieczną pracę nie są wyposażani w interkomy w słuchawkach? Czy tak dużą firmę nie stać na zapewnienie takiego sprzętu pracownikom?
    Coś tu nie gra. Tak duża państwowa firma powinna zapewnić bezpieczeństwo na najwyższym poziomie dla swoich pracowników.

Dodaj komentarz

Z kraju