Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dwa pojazdy osobowe uderzyły w powalone drzewo na drodze krajowej nr 19

W nocy z soboty na niedzielę na drodze krajowej nr 19 doszło do dwóch groźnych zdarzeń drogowych. Dwa auta osobowe uderzyły w to samo, powalone drzewo.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, po północy w miejscowości Annówka w powiecie lubartowskim, na odcinku drogi krajowej nr 19 przebiegającej przez las. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o najechaniu na leżące drzewo przez dwa pojazdy osobowe.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwa samochody osobowe, w różnych odstępach czasu, uderzyły w to samo powalone na jezdnię w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych drzewo.

Oba pojazdy, audi i seat uległy uszkodzeniu, ale na szczęście w zdarzeniach tych nikt poważnie nie ucierpiał i zostały one zakwalifikowane jako kolizje. Obaj kierujący byli trzeźwi. Przez pewien czas droga była zablokowana. Policjanci prowadzą czynności dotyczące obu zdarzeń.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

13 komentarzy

  1. Słuchaczka Radia Wieprzowa twarz

    Dwa auta osobowe uderzyły w to samo, powalone drzewo – to gdzie ci posiadacze
    praw jazdy oczy mieli, w doopach ?! 😆

  2. ukarać służby odpowiedzialne za utrzymanie drogi

  3. ciezko to pojac,czyli mozna wnioskowac ze pierwszy poszkodowany ktory zaliczyl dzwona nawet nie zglosil odpowiednim sluzbom

  4. ciezko to pojac,czyli mozna wnioskowac ze pierwszy poszkodowany ktory zaliczyl dzwona nawet nie zglosil odpowiednim sluzbom,Swoja droga to musieli niezle cisnac,gdyby jechali przepisowo jestem pewien ze zdazyli by zareagowac ,to jest wynik braku odpowiedzialnisci,kto normalny jedzie szybko droga ktora prowadzi przez las,zawsze moze byc zagrozenie sarny,dwa dni temu zreszta byl filmim na lublin 112 z takim zdarzeniem

  5. Znam życie i temat

    Miałem taką samą sytuację. Było to w lesie… Auto do kasacji. Po wielu miesiącach przepychanki i odsyłania z miejsca na miejsce bo to nie nadleśnictwo i nie zarząd dróg powiatowych, i nie wojewódzkich dostałem taką odpowiedź z której wynika iż to była moja wina że drzewo poleciało na auto. W końcu straciłem wiarę i cierpliwość i stwierdziłem że nie ma szans i sensu. To tylko polska a my jesteśmy zwykłymi robolami którzy musimy pracować i płacić. W drugą stronę już nie.

    • jest coś takiego jak AC – zaoszczędziłeś bo zaryzykowałeś a potem po szkodzie szukasz jelenia co ci kasę da!

  6. Obyś się znalazł w takiej sytuacji to zobaczysz jak będziesz cisnął a tu metr przed maską drzewo poleci. Wtedy pocisniesz ale w gacie i zrozumiesz.

    • Przed dwa samochody w różnym czasie spadło to samo drzewo? Trochę logiki. Pytanie, dlaczego po pierwszym wypadku nie zostało to miejsce zabezpieczone, zanim drzewo zostało usunięte z drogi.

  7. ZWIEKSZYC OPŁATY ZA EGZAMINY W WORD WTEDY ZMNIEJSZYŁABY SIE LICZBA WYPADKÓW

  8. Do Pawlo. Chyba nie nie jesteś kierowcą skoro takie głupoty piszesz. Jadąc w nocy trudno jest zauważyć przeszkodę nawet jak jedziesz 50 km /h, zwłaszcza w taką pogodę jaka była

Z kraju