Dwa pojazdy osobowe uderzyły w powalone drzewo na drodze krajowej nr 19
13:19 03-04-2022
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, po północy w miejscowości Annówka w powiecie lubartowskim, na odcinku drogi krajowej nr 19 przebiegającej przez las. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o najechaniu na leżące drzewo przez dwa pojazdy osobowe.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwa samochody osobowe, w różnych odstępach czasu, uderzyły w to samo powalone na jezdnię w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych drzewo.
Oba pojazdy, audi i seat uległy uszkodzeniu, ale na szczęście w zdarzeniach tych nikt poważnie nie ucierpiał i zostały one zakwalifikowane jako kolizje. Obaj kierujący byli trzeźwi. Przez pewien czas droga była zablokowana. Policjanci prowadzą czynności dotyczące obu zdarzeń.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Dwa auta osobowe uderzyły w to samo, powalone drzewo – to gdzie ci posiadacze
praw jazdy oczy mieli, w doopach ?! 😆
ukarać służby odpowiedzialne za utrzymanie drogi
nie masz techniki jazdy to siedź w domu pod kocem!
ciezko to pojac,czyli mozna wnioskowac ze pierwszy poszkodowany ktory zaliczyl dzwona nawet nie zglosil odpowiednim sluzbom
ciezko to pojac,czyli mozna wnioskowac ze pierwszy poszkodowany ktory zaliczyl dzwona nawet nie zglosil odpowiednim sluzbom,Swoja droga to musieli niezle cisnac,gdyby jechali przepisowo jestem pewien ze zdazyli by zareagowac ,to jest wynik braku odpowiedzialnisci,kto normalny jedzie szybko droga ktora prowadzi przez las,zawsze moze byc zagrozenie sarny,dwa dni temu zreszta byl filmim na lublin 112 z takim zdarzeniem
Miałem taką samą sytuację. Było to w lesie… Auto do kasacji. Po wielu miesiącach przepychanki i odsyłania z miejsca na miejsce bo to nie nadleśnictwo i nie zarząd dróg powiatowych, i nie wojewódzkich dostałem taką odpowiedź z której wynika iż to była moja wina że drzewo poleciało na auto. W końcu straciłem wiarę i cierpliwość i stwierdziłem że nie ma szans i sensu. To tylko polska a my jesteśmy zwykłymi robolami którzy musimy pracować i płacić. W drugą stronę już nie.
jest coś takiego jak AC – zaoszczędziłeś bo zaryzykowałeś a potem po szkodzie szukasz jelenia co ci kasę da!
Obyś się znalazł w takiej sytuacji to zobaczysz jak będziesz cisnął a tu metr przed maską drzewo poleci. Wtedy pocisniesz ale w gacie i zrozumiesz.
Przed dwa samochody w różnym czasie spadło to samo drzewo? Trochę logiki. Pytanie, dlaczego po pierwszym wypadku nie zostało to miejsce zabezpieczone, zanim drzewo zostało usunięte z drogi.
Otóż to.
ZWIEKSZYC OPŁATY ZA EGZAMINY W WORD WTEDY ZMNIEJSZYŁABY SIE LICZBA WYPADKÓW
Do Pawlo. Chyba nie nie jesteś kierowcą skoro takie głupoty piszesz. Jadąc w nocy trudno jest zauważyć przeszkodę nawet jak jedziesz 50 km /h, zwłaszcza w taką pogodę jaka była
Kierowco, jadąc w nocy warto włączyć światła i uważnie obserwować drogę.