Po raz kolejny otrzymaliśmy informację od naszego Czytelnika i zarazem klienta sieci Tesco, że sklep wprowadza do sprzedaży produkty gratisowe, nieprzeznaczone do sprzedaży jednostkowej. Tesco tłumaczy, że zamieszanie wynikło z błędu pracownika.
Kłamstwo. Szklanki są sprzedawane świadomie. W minioną sobotę obsługa klienta po 20minutowych konsultacjach zdecydowała się zwrócić 4,28 za szklankę (przy zakupie liptona szklanka „kosztowała” 1 grosz). Rozumiem, że od tamtej pory „pracownik” stale popełnia błąd?
ja
tak samo na allegro..pełno w sprzedazy próbek które powinny być za darmo, jak sie idzie do apteki żeby poprosić o próbkę kremu po 150 zł to ..nie ma/producent nie daje… jestem ciekawa co na to Producenci? widocznie im to nie przeszkadza……
Kłamstwo. Szklanki są sprzedawane świadomie. W minioną sobotę obsługa klienta po 20minutowych konsultacjach zdecydowała się zwrócić 4,28 za szklankę (przy zakupie liptona szklanka „kosztowała” 1 grosz). Rozumiem, że od tamtej pory „pracownik” stale popełnia błąd?
tak samo na allegro..pełno w sprzedazy próbek które powinny być za darmo, jak sie idzie do apteki żeby poprosić o próbkę kremu po 150 zł to ..nie ma/producent nie daje… jestem ciekawa co na to Producenci? widocznie im to nie przeszkadza……
Dokładnie !
https://www.facebook.com/historiajakiejniepoznasz/videos/1560527404239985/?pnref=story polecam obejrzeć…cała prawda o Tesco i innych gó…nych sieciówkach 🙂