Z artykułu wynika,że kierowca radiowozu odpowiednio wcześnie widział zagrożenie więc powinien zachować szczególną ostrożność i odpowiednio zaaragować.Ciężko du.pe ruszyć?To że jechał wężykiem to wstępne podejżenia że roweżysta był pijany.Amatorszczyzną tu zajeżdża i peerelowskim podejściem do tematu.
ala
Mam podejrzenie, że Ty nawet nie jesteś rowerzystą. Policjant jechał za rowerzystą a następnie wyprzedził go, zatrzymał się i wysiadł z pojazdu w celu zatrzymania pijanego a ten łobuz przerysował karoserię i zatrzymał się na lusterku. Reakcja policjanta była prawidłowa.
…wszędzie w wyrazach nastukałeś „ż” – czasami należy pisać też przez „rz”…
Tyolik
Ala użyj palca może wyluzujesz.
Do roboty nieroby
To nie milicja. młodzi prężni policjanci wiedzieliby jak zatrzymać takiego rowerzystę na piechotę,a Ty żecznik z rodziny Miodków per sucz?
nara
To tak zniewala nasza regionalna zdrowa,i łeb po niej nie boli he he…
raf
a było nie zajeżdżać
szeryf
i po co było zatrzymywać biednego człowieka . chciał sobie chłopina spokojnie do domu dojechać . co za kraj .
Z artykułu wynika,że kierowca radiowozu odpowiednio wcześnie widział zagrożenie więc powinien zachować szczególną ostrożność i odpowiednio zaaragować.Ciężko du.pe ruszyć?To że jechał wężykiem to wstępne podejżenia że roweżysta był pijany.Amatorszczyzną tu zajeżdża i peerelowskim podejściem do tematu.
Mam podejrzenie, że Ty nawet nie jesteś rowerzystą. Policjant jechał za rowerzystą a następnie wyprzedził go, zatrzymał się i wysiadł z pojazdu w celu zatrzymania pijanego a ten łobuz przerysował karoserię i zatrzymał się na lusterku. Reakcja policjanta była prawidłowa.
…wszędzie w wyrazach nastukałeś „ż” – czasami należy pisać też przez „rz”…
Ala użyj palca może wyluzujesz.
To nie milicja. młodzi prężni policjanci wiedzieliby jak zatrzymać takiego rowerzystę na piechotę,a Ty żecznik z rodziny Miodków per sucz?
To tak zniewala nasza regionalna zdrowa,i łeb po niej nie boli he he…
a było nie zajeżdżać
i po co było zatrzymywać biednego człowieka . chciał sobie chłopina spokojnie do domu dojechać . co za kraj .