Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Coraz bliżej do likwidacji wąskiego gardła na ekspresówce z Lublina do Rzeszowa. Wykonawca czeka na podpis wojewody

Jest szansa, że już za kilka miesięcy, a dokładnie na wiosnę, ruszy rozbudowa jednojezdniowego odcinka drogi ekspresowej między Lublinem a Rzeszowem. Zgodnie z umową, wszystkie prace powinny zostać ukończone w III kwartale 2026 r.

Już ponad rok kierowcy mają do dyspozycji drogę ekspresową S19 między Lublinem a Rzeszowem. Znacznie skróciło to czas podróży pomiędzy tymi miastami, jednak nie tylko. Trasa stała się nowym połączeniem Rzeszowa z Warszawą zastępując dotychczasowy szlak prowadzący przez Radom, Opatów i Kolbuszową, czyli drogę krajową nr 9.

Jednak przed samym Rzeszowem znajduje się odcinek, który choć posiada takie oznaczenie, trudno nazwać ekspresówką. Chodzi o 14 km trasy od Sokołowa Małopolskiego do węzła Jasionka. Pojazdy poruszają się po jednym pasie ruchu w każdym kierunku, co jakiś czas znajdują się dodatkowe pasy do wyprzedzania. Jakby tego było mało, z uwagi na liczne zdarzenia drogowe, do jakich tam dochodziło, wprowadzone zostało ograniczenie prędkości.

Jednak za pewien czas ma się to zmienić. W ubiegłym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała firmę, której celem będzie likwidacja tego tzw. wąskiego gardła. Dobudowa drugiej jezdni ma na celu nie tylko poprawę warunków ruchu, ma też zapewnić zwiększenie komfortu jazdy oraz bezpieczeństwa użytkowników trasy.

Wykonawca, czyli firma Strabag, zakończył już prace projektowe i złożył do Wojewody Podkarpackiego wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Jej uzyskanie umożliwi rozpoczęcie budowy.

W ramach inwestycji, której koszt wynosi ponad 272 mln złotych, rozbudowany zostanie również MOP Stobierna aby w przyszłości mogła tam powstać stacja paliw i obiekty gastronomiczno-handlowe. Do tego dochodzi budowa estakady o długości 157,5 m w miejscowości Nienadówka, dwóch wiaduktów, trzynastu przejść dla zwierząt, ustawienie ponad 3 km ekranów akustycznych oraz stworzenie 17 zbiorników retencyjnych. Zgodnie z umową, wszystkie prace powinny zostać ukończone w III kwartale 2026 r.

25 komentarzy

  1. A kiedy zlikwidują idiotyczne ograniczenia prędkości na Solidarności przy wjeździe do Lublina? Na ekspresówce jest 120, później nagle 60! poza miastem i ternem zabudowanym, 3 pasy, węzły bezkolizyjne, brak przejść dla pieszych. Przecież tam powinno być 100 jak na tego typu drogach poza terenem zabudowanym, a na terenie zabudowanym 70. A jak zaczynają się skrzyżowania, przejścia dla pieszych to jest już 70 jak na innych wielu drogach Lublinie.

    • Wycierają sobie twarze rzekomymi normami hałasu. Ale zgadzam się – to 60 to kpina, a jeszcze bardziej żałosne są urządzane tam łapanki na prędkość przez naszych, pożal się Boże, „stróżów prawa”.

      • To już było można postawić znak 50 km/h (taki jak jest na wszystkich ulicach w centrum lublina między kamienicami, a to tylko 10 mniej) i zaoszczędzić na kilometrach ekranów akustycznych. Tyle milinów aby podnieść prędkość o 10.

    • Kasa, mówi to Panu coś? 😉

    • No chyba nie do końca. Na ekspresówce jest 120 , później jest znak „koniec drogi ekspresowej” (przy węźle Słąwinek) i masz 90, później 70 a dopiero po tym pojawia się 60km/h -na wysokości skansenu.Nie wiem gdzie ci się pojawia 60km/h zraz po ekspresówce.

  2. Takie rzeczy tylko w Polsce :DDDD

  3. Nie ma to jak dwa razy remontować drogę. Tak się zarabia kasę przez politykierów, pośredników i wykonawców tych, którzy mają zarobić. Łapka myje łapkę, a ludzie potulnie płacą i jeszcze klaszczą.

  4. Nie zapomnijcie zrobić BUS-pasu

  5. a od Lublina do Lubartowa od piętnastu lat nadal nic… Wciąż projektują….

Dodaj komentarz