Ciężko mu było wracać pieszo, więc ukradł rower
07:28 18-03-2020
W miniony piątek na terenie Radzynia Podlaskiego doszło do kradzieży roweru. Nieznany sprawca zabrał jednoślad sprzed jednego ze sklepów. Właścicielka jednośladu oszacowała straty na kwotę 600 złotych.
Kryminalni natychmiast przystąpili do poszukiwań jednośladu. Jak się okazało, rower ukradł 39-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski. Mężczyzna tłumaczył, że ukradł jednoślad, ponieważ w tym dniu ciężko było mu wracać pieszo do domu. 39-latek przez kilka dni użytkował rower, po czym ukrył go w lesie niedaleko miejsca zamieszkania.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
600zł… hahaaa dobre 😉 może 6000 od razu, dlaczego nie;) to jest warte max 100…
Skala przekrętu na wartości taka jakbym stare seiczento próbował sprzedać za 6000zł
Franio zniknął, kto się teraz będzie wypowiadał na temat rowerów…