Groźny wypadek w Kraśniku. Chłopiec najprawdopodobniej chcąc przejść przez ogrodzenie nadział się na jeden z prętów. Śmigłowcem został przetransportowany do szpitala.
To jest niestety świat nowoczesny, gdzie wszędzie doszukujemy się wandali lub bandytów, kiedyś ludzie nie mieli płotów i żyli ,a teraz wszędzie płoty,kamery,a jeszcze i prąd może być podłączony
Ted Ris
Taki pastuch to dobra rzecz😁
Zadziwionyy
Szkoda dzieciaka. Z drugiej strony grodzenie szkolnych boisk ostrokołem jak więzień to taki relikt komuny
,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb
Kasowanie
Ypo
Wolne dni, piękne pogoda – po co taki obiekt pod kluczem trzymać ??? Takie boiska powinny być ogólnodostępne. Drugie tyle co zarabiamy miesięczni płacimy podatków – między innymi na takie właśnie boiska, żeby potem pozamykane stały – g l u p o t a
TOMASZ
Ypo
Masz rację. Popieram.
,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb
Płoty
M
Trzymaj się tam, oby się zagoiło.
WAS
Dawno, dawno temu, mój kolega Andrzej, piłkarz Roztocza, próbował przejść przez bramę, która… była otwarta. No i zawiesił się, i pauzował pół roku🤣🤣🤣🤣🤣
Tymi Tu Nie...
Chłopiec najprawdopodobniej chcąc przejść przez ogrodzenie nadział się na jeden z prętów, teraz do końca życia będzie pamiętał, że bezpieczniej jest przez furtkę. A w dodatku: jak gospodarza nie ma w domu do chałupy sie nie wchodzi.
Yy
Pewnie Grzesiek ma na imię.
Brawo ja
Ten śmigłowiec zapewne zestresował krasniaczanóf, będą przez lata legendy opowiadać o metalowym smoku 🤣
To jest niestety świat nowoczesny, gdzie wszędzie doszukujemy się wandali lub bandytów, kiedyś ludzie nie mieli płotów i żyli ,a teraz wszędzie płoty,kamery,a jeszcze i prąd może być podłączony
Taki pastuch to dobra rzecz😁
Szkoda dzieciaka. Z drugiej strony grodzenie szkolnych boisk ostrokołem jak więzień to taki relikt komuny
Kasowanie
Wolne dni, piękne pogoda – po co taki obiekt pod kluczem trzymać ??? Takie boiska powinny być ogólnodostępne. Drugie tyle co zarabiamy miesięczni płacimy podatków – między innymi na takie właśnie boiska, żeby potem pozamykane stały – g l u p o t a
Ypo
Masz rację. Popieram.
Płoty
Trzymaj się tam, oby się zagoiło.
Dawno, dawno temu, mój kolega Andrzej, piłkarz Roztocza, próbował przejść przez bramę, która… była otwarta. No i zawiesił się, i pauzował pół roku🤣🤣🤣🤣🤣
Chłopiec najprawdopodobniej chcąc przejść przez ogrodzenie nadział się na jeden z prętów, teraz do końca życia będzie pamiętał, że bezpieczniej jest przez furtkę. A w dodatku: jak gospodarza nie ma w domu do chałupy sie nie wchodzi.
Pewnie Grzesiek ma na imię.
Ten śmigłowiec zapewne zestresował krasniaczanóf, będą przez lata legendy opowiadać o metalowym smoku 🤣