Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia, jakie wieczorem miało miejsce na ul. Filaretów w Lublinie. Samochód osobowy bokiem uderzył w słup latarni. Nie ma utrudnień w ruchu.
tu się puknie, tam się sztuknie i bejca będzie jak nowa, ewentualnie można przerobić na cabrio,
Studętom jezdem...
Eee, chyba nie będzie tak dobrze, żeby nawet cabrio… ale na części, coś tam jeszcze wybierze…
Joe Głodomór
Uważajcie Baco! Słup!
Eeee, co mi tam słup?!
Duup!!!
Kiszka
Low Lublin znaczy niski poziom umysłowy. Żeby być taką pierdołą życiową to jest wyczyn!
Kkk
To że ktoś miał bluzę z Low Lublin nie oznacza że jest z Low Lublin. Więc nie wiem po co ten zbędny komentarz.
Patera
Wielcy pisarze zaraz się zleca bo BMW to BMW tamto XD bądźcie lepsi pokażcie swój niski poziom ?
...
Dokładnie było ślisko
Pamietać
Co gada, „ślisko”, opony zdarte, brak mózgu i czasu na reakcje…
Gościu, ten chłop wcześniej „próbował” driftowac lub wpaść w poślizg.
Próbował przeleciec owy zakręt najwidoczniej latarnia przeszkodziła.
Szkoda bo strach i tęga mina mówiła wiele.
olo
nie chodzi o bmw chodzi o stan umysłu kierowcy
Dociekliwy
I dwie pary czerwonych butów nie pomogły. Pokażcie opony dostosowane do prędkości, umiejętności i warunków pogodowych.
anty
ha ha inteleligenty szpagatowe nie wiem co trzeba miec w głowie by takim autem jeździć dziady …
Stefanek
W końcu jakieś pozytywne wiadomości bo wszędzie tylko wirus i korona ?
Ciach
Seba coś ty zrobił…
WAS
Dobrze, że burakowozik przydriftował w słup, a nie w jakiś niewielki pojazd.
tu się puknie, tam się sztuknie i bejca będzie jak nowa, ewentualnie można przerobić na cabrio,
Eee, chyba nie będzie tak dobrze, żeby nawet cabrio… ale na części, coś tam jeszcze wybierze…
Uważajcie Baco! Słup!
Eeee, co mi tam słup?!
Duup!!!
Low Lublin znaczy niski poziom umysłowy. Żeby być taką pierdołą życiową to jest wyczyn!
To że ktoś miał bluzę z Low Lublin nie oznacza że jest z Low Lublin. Więc nie wiem po co ten zbędny komentarz.
Wielcy pisarze zaraz się zleca bo BMW to BMW tamto XD bądźcie lepsi pokażcie swój niski poziom ?
Dokładnie było ślisko
Co gada, „ślisko”, opony zdarte, brak mózgu i czasu na reakcje…
Gościu, ten chłop wcześniej „próbował” driftowac lub wpaść w poślizg.
Próbował przeleciec owy zakręt najwidoczniej latarnia przeszkodziła.
Szkoda bo strach i tęga mina mówiła wiele.
nie chodzi o bmw chodzi o stan umysłu kierowcy
I dwie pary czerwonych butów nie pomogły. Pokażcie opony dostosowane do prędkości, umiejętności i warunków pogodowych.
ha ha inteleligenty szpagatowe nie wiem co trzeba miec w głowie by takim autem jeździć dziady …
W końcu jakieś pozytywne wiadomości bo wszędzie tylko wirus i korona ?
Seba coś ty zrobił…
Dobrze, że burakowozik przydriftował w słup, a nie w jakiś niewielki pojazd.
Bimbos czy to ty, czy to naprawdę ty hahaha
Widzą państwo szalnony wyczyn z cyklu ,,PA TERA”