Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Audi wjechało w volkswagena. Kierowca uciekł pieszo, jest poszukiwany

Trwają poszukiwania kierowcy audi, który wieczorem na jednej z lubelskich ulic doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Pies tropiący doprowadził do jego miejsca zamieszkania.

27 komentarzy

  1. Lisie czy to Ty pożyczyłeś audi i zwiałeś ?

  2. Że niby ta laska miała 2,5 promila? Nieźle …

    • Tam nie jest napisane, że „laska” miała 2,5 promila.

      • Przyszło ci do głowy, że może tam byłem i widziałem kto stoi obok audi i rozmawia z prorokiem?

        • Pierwsze i najważniejsze, zanim się skomentuje, warto przeczytać te kilka zdań tekstu. Nigdzie w nim nie jest napisane, że kobieta miała 2,5 promila. Owszem była, stała, rozmawiała, jednak nie ma ona nic wspolnego ze zdarzeniem.

          • I w związku z tym iż nie miała nic wspólnego z wypadkiem, wykonywano z nią czynności prokuratorskie w audi.

            • Nie zawsze możemy zdradzać wszystkie szczegóły. Wykonywano czynności z jej udziałem, gdyż była taka potrzeba. Po prostu jest właścicielką samochodu.

              I to jest przykład, jak właśnie komentuje się, nie mając pojęcia o zdarzeniu, choć „było się na miejscu, i wszystko widziało”.

        • Gdyby pilnowała męża i swojego auta nie musiałaby rozmawiac z prokuratorem. Nie musiał uciekać a pies nie musiał go szukać. A teraz ma problem bo pewnie był w takim stanie jak jego pasażer. A pies doprowadził do jego domu także było widać którędy uciekł. Na miejscu był technik pobrał ślady są świadkowie także Pan kierowca ma ciepło. A pani musiała być na miejscu bo to jej auto. Coś jeszcze komus wytłumaczyć!?

  3. Aaron Fleischman

    Kolejny nieprzesadnie trzeźwy 🙂 Chciał jechać bezpiecznie i ostrożnie, ale znowu coś nie pykło…

  4. A po co go szukać? Audi dać kierowcy VW i będzie zadowolony. Będzie mieć 2 samochody

  5. Redakcjo 112 po co głupio dolewacie oliwy do ognia-szukacie sensacji? Przecież nie musicie i nie powinniście publikować głupich komentarzy no chyba że chcecie być na poziomie komentujących głupio

    • Nie muszą, ale jest im to na rękę. Im więcej wyświetleń (w tym pomagają głupie komentarze i dyskusje) tym więcej zarabiają na reklamach.

  6. Panowie policjanci dooobrze odżywieni,. Po za tym ruła się wygła temu golfu.

  7. Tak cwaniaczki i głupole jak nie kamera to pies was znajdzie, Nie mozecie sie czuć bezkarni wczesniej czy pózniej wpadniecie. Lepiej wczesaniej zanim kogoś zabijecie, dla was lepiej

  8. Wystarczyło pozostawić pierwszy akapit, aby zamknąć temat odpowiedzi, ale skoro wywołałeś się do tablicy to:

    I tutaj wychodzi na jaw, „rzetelne dziennikarstwo”, które nakazuje pisać o pełnym kontekscie zdarzenia, a nie wybiórczo. To czyni dziennikarstwo – dziennikarstwerm, a nie fake newsem.

  9. Jednak odpowiadacie. Już na samym początku wyparliście się kobiety, piszac iż nie miała nic wspólnego, mnie zarzucając niezrozumienie. W kolejnych odpowiedziach okazuje się, iż jednak była i miała coś wspólnego, mało tego jest właścicielem auta, (ale to ja „nadal wiem najlepiej”) o czym nie możecie napisać jeszcze komentarz wcześniej, ale już w kolejnym możecie.

    Waszą rzetelność pozostawiam ocenie czytelników, pod warunkiem opublikowania mojej.

    • A co miała wspólnego ze zdarzeniem?
      To, że jest właścicielem auta?

      To tak jakby zarządca drogi miał wspólnego z tym, że wydarzył się na niej wypadek. Albo właściciel marki auta.

      Proszę nie brnąć w bezsensowną dyskusję.

      • Szanowny LMF.
        To Pan brnie w bezsensowną i nie mającą żadnego sensu dyskusję. Najpierw zarzucał Pan, że piszemy nieprawdę informując, iż rzekomo kobieta była pijana, choć nic takiego w tekście nie miało miejsca. Teraz szuka Pan problemu w stylu, że skoro jest właścicielem pojazdu, to też musi być winna. Nie mając pojęcia o zdarzeniu, raczej nie należy mieć na ten temat nic do powiedzenia. Dyskusję rozpoczyna się, gdy posiada się wiedzę na dany temat. Powtarzam po raz kolejny, kobieta, która przebywała na miejscu zdarzenia, jest właścicielką pojazdu, którym kierował mężczyzna, z którym podróżował kolejny z mężczyzn. Kobieta nie podróżowała tym pojazdem, nie jest też uczestniczką zdarzenia. Jeżeli nie jest to dla Pana zrozumiałe, warto udać się do kogoś z otoczenia, kto będzie mógł tę prostą i logiczną sprawę Panu wytłumaczyć.

  10. Chociażby to, iż przekazała kluczyki do auta osobie będącej (być może) pod wpływem alkoholu tak jak pasażer z nim jadący. Być może, skoro zaangażowano psa policyjnego do poszukiwań kierowcy, było coś jeszcze. Zatem miała wspólnego tyle: przekazała kluczyki do auta osobie, która nie powinna wsiąść za kierownicę takiego auta i pojechać tam, gdzie na osiedlu jest dziesiątki matek z dziećmi na spacerze (o czym pewnie zorientowałeś się robiąc swój „reportarz” sic!)

    • Szanowny Czytelnik ustalił, że owa pani przekazała temu panu kluczyki? My tej pewności nie mamy i wiedzy o tym także nie mamy, więc o tym nie piszemy. Widać, że wiecej szanowny Czytelnik ma wiedzy niż śledczy. My nie gdybamy w tekście jak Czytelnik w komentarzu tylko piszemy to co ustaliliśmy na miejscu. Rolę kobiety w zdarzeniu określą śledczy, a nie my czy szanowny Czytelnik. Także tego typu przypuszczenia mogą istnieć owszem, ale w sferze komentarzy szanownego Czytelnika.

    • Aha i jeszcze taka jedna ciekawostka pani miała drugi komplet kluczyków, ponieważ uciekający pan zamknął pojazd i wziął kluczyki ze sobą.

    • LMF idąc Twoim tokiem rozumowania to tak samo winny jest producent samochodów Audi, bmw i vw bo tymi najwięcej pijakow jeździ. Zakazać produkcji tych aut i będzie połowę mniej pijanych na drogach. A producentów tych marek pociągnąć do odpowiedzialności za to, że udostępnili pijakom pojazd.

      • @LMF, mądrołku, jak ci się nie podoba tekst napisany przez Redakcję, to przenieś się na wp.pl, albo onet. Czy zawsze musi się znaleźć jakaś menda co mu coś musi nie pasować?