Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

Profesor. Takim mianem określany jest jeden z najlepszych średniodystansowców w Polsce, dwukrotny wicemistrz świata na 800 m – Adam Kszczot. Po sobotnim biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w Lublinie profesorem można nazwać Artura Kerna, który pobiegł znakomicie taktycznie, zwyciężył w zawodach i zapewnił sobie triumf w klasyfikacji końcowej cyklu. Wśród kobiet najszybszą była tym razem Dominika Łukasiewicz, a w generalce zwyciężyła nieobecna dzisiaj Natalia Zych.

39-letni Artur Kern to niesamowicie doświadczony zawodnik. Startuje w CITY TRAIL od 2014 roku, wygrał 22 biegi. Jest aktualnym rekordzistą Polski na 5000 m w hali. Wczorajsza wygrana to potwierdzenie dominacji Artura na lubelskiej trasie przełajowej piątki nad Zalewem Zemborzyckim. Czas Artura to 16:40. Drugi dzisiaj – Dariusz Samarczenko – uzyskał wynik 16:57. Jako trzeci do mety dotarł Jarosław Bimkiewicz (17:07). Dokładnie tak samo wygląda klasyfikacja generalna mężczyzn.

– Nastawiałem się na mocne bieganie w dniu dzisiejszym. Co prawda mój trening nie był ułożony specjalnie pod ten start, ale kilka ostatnich dni odpuściłem mocne bieganie, żeby nabrać świeżości. Do 4 km Darek był na prowadzeniu. Biegłem za nim kontrolując sytuację. Ruszyłem bardzo mocno na kilometr przed metą, po ok. 400-metrach miałem już ok. 20-metrową przewagę. Darek nie miał już szans mnie dogonić, bo dyktował tempo przez cały dystans, co zawsze dodatkowo męczy. Wiem, że gdybym zaczekał na krótki finisz, nie byłbym w stanie wygrać z Darkiem – taki błąd popełniłem przed miesiącem i wtedy przegrałem – mówi Artur Kern. – CITY TRAIL traktuję zawsze jako mocną jednostkę treningową. Sam nigdy nie zmęczyłbym się tak na treningu, można popróbować różnych taktyk, szlifować różne elementy treningowe, a przy tym jest fajna atmosfera. Nie ukrywam, że każde zwycięstwo traktuję także jako podnoszenie swojego prestiżu w lokalnym środowisku. Nigdy mi się nie znudzą te biegi – nawet jeśli wygram 10 lat z rzędu i tak nadal będę startował.

Wśród kobiet najszybszą była wczoraj Dominika Łukasiewicz, która pokonała 5-kilometrową trasę w czasie 19:20. Dominika wywalczyła drugie miejsce w klasyfikacji końcowej cyklu – za wspomnianą już Natalią Zych. Z kolei drugie miejsce w sobotnim biegu zajęła Magdalena Sekuła (czas 20:09) – trzecia w generalce. Trzecią zawodniczką była Magdalena Zych (20:37). Na wszystkie panie, które wzięły udział w zawodach, czekała na mecie niespodzianka – z okazji Dnia Kobiet męska część ekipy organizacyjnej wręczyła biegaczkom róże.

W sobotniej imprezie wzięło udział 247 zawodników. W rywalizacji dzieci i młodzieży wystartowało 60 młodych sportowców. Uroczyste podsumowanie edycji 2019/2020 jest zaplanowane na 17 marca w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji (godz. 18:30). Tego dnia wręczone zostaną pamiątkowe medale (otrzymają je zawodnicy, którzy ukończyli co najmniej 4 biegi) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy.

Biegi CITY TRAIL Lublin są poprowadzone na pętli w Lesie Dąbrowa. Start, meta i biegowe miasteczko są zlokalizowane na polanie w pobliżu Kempingu Dąbrowa nad Zalewem Zemborzyckim. Zawody są realizowane przy pomocy finansowej Miasta Lublin.

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

Artur Kern po raz szósty triumfuje w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL (zdjęcia)

(fot. nadesłane CT/Radek Pizoń)

2 komentarze

  1. Ludzie wy jesteście chorzy umysłowo nie widzicie co się dzieje na świecie że trzeba coś zrobić żeby wirus się nie rozprzestrzeniał i nie zmutował bawicie się jakby niby nic a dookoła śmierć i lidzkie tragedie . Nie rozumiem co jest grane dlaczego rząd nie zamyka granic dlaczego ludzie durne jadą na wycieczki do krajów zakażonych ,co wy robicie gdzie wasze mózgi ,a może tak ma być musi stać się tragedia dopiero Polak się opamięta jak zwykle Polak mądry po szkodzie.Włochy zakażone zamykaja wjazd do miast a tu nic zabawa trwa .Głąby w rządzie i głąby obywatele.Myślicie że udawanie że nic się nie dzieje powstrzyma koronawirusa ,jesteście w wielkim błędzie

  2. Haha wszedzie odwolywanie imprez masowych przez syfowirusa, kwarantanny ale nie Lublin hehe

Z kraju