Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Solidarności: Audi uderzyło w słup. Kierowca w szoku, trafił do szpitala

Bardzo duże szczęście miał młody mężczyzna, który w południe uderzył samochodem w słup latarni. Auto zostało przygniecione, kierowca nie doznał większych obrażeń.

35 komentarzy

  1. Nie doznał obrażeń, ale spodnie do prania.

  2. Miał sporo szczęścia że nic poważnego mu się nie stało.

  3. 70 to to raczej nie było, skoro zrobił pełen obrót przed walnięciem w słup. Przynajmniej jeden dostał szansę na przemyślenie postępowania i dobrze, trupów na drodze za dużo ostatnio.

  4. piechur cyklista automobilista

    takimi skodami wozi się urząd wojewódzki?

  5. jechal przepisowe 70 i zlamal slup

  6. W szoku że ściął słup czy że audi rozbite ??

    • W szoku że mu skoda zajechała.

      • Ewidentna wina starszego pana w skodzie ktory wyjezdzajac z pod salonu Fiata przecia linie ciagla probujac wiechac na lewy pas i zajechal droge, wiec tytul art. nie jest do konca wlasciwy

        • To trochę zmienia postać rzeczy. Pierwsza wersja artykułu twierdziła, że sam stracił panowanie nad samochodem.

  7. Niech sobie bardziej szyby przyciemni

  8. Nie oddam alimentow

    Dziadziu za takie manewry to powinien stracic upraenienia o maly wlos nie zabil chlopaka.

  9. Bo wszyscy w tym miejscu jak ich puści zielone przy BAZARze , jadą 50 – szczególnie jak widzi przy PZM kolejne zielone ! Wypowiadają sie wszyscy Ci co jeżdżą zwykłymi autami , zawsze przepisowo, w pasach i jeszcze z mamusią obok żeby za rączkę potrzymała w chwilach ciśnienia.
    Czymkolwiek by nie jechał i ile by nie jechał – miał pierwszeństwo – jak wina Skody to oddadzą z OC za wrak , po co tu sie ekscytować i hejtować. W szoku – ja tez bym była w szoku jakby mi 2 tonowa latarnia koło czaszki stanęła. Chłopak miał mega szczęście – Czy LU czy LSW , czy BMW , nie zwalnia z myślenia na drodze. PZdr

    • Ja tam nigdy nie jadę 50 (z resztą od Lubartowskiej wolno 70), bo miasto tak dokumentnie skopało skrzyżowanie z Prusa/Dolną 3-Maja, że albo depczesz na zielonym przy Lubartowskiej do 80-85km/h, albo stoisz na kolejnym czerwonym za PZMot (z resztą tą prędkość trzeba utrzymać też aż do skrzyżowania z Lubomelską/Kompozytorów – inaczej czerwone jak nic). Ale żeby wykręcić piruet i przypierdzielić w latarnię, to trzeba było grubiej niż 80-85 jechać, sporo grubiej.

  10. Dane co do ulicy są niespójne. Na dziiennikwschodni napisane jest, że to al.Tysiąclecia.
    Pytanie, do której ruch był utrudniony, bo dzisiaj autobusy były opóźnione o kilka minut (po 15 i około 16)

    • Martyna,
      Nie odpowiadamy za to co piszą inni. W materiale jest podane dokładnie, na wysokości PZM, a jest to al. Solidarności.

      Pozdrawiam
      red

    • Bo Dziennik Wschodni za blisko miał siedzibę (zanim się ze Staszica przenieśli), żeby wiedzieć, że Tysiąclecia to teraz krótki odcinek od Lubartowskiej do wiaduktu Hutniczej. Także na 112 jest poprawnie (al. Solidarności).

      • 1. Nie jestem taryfiarzem.
        2. Mam 38 lat, więc gdy się twój dziadek w UBecji zatrudniał, to mój ojciec z drabiną na truskawki jeszcze chodził. Jak twój ojciec z ZOMO pałował mojego ojca w trakcie strajków w Ursusie i FSC to z kolei ja patriotycznie co najwyżej mogłem panią przedszkolankę owsianką obrzucić w ramach protestu za wprowadzenie stanu wojennego (a wredna była jędza i należałoby się jej, ale w 1982 roku jeszcze niezbędnego poziomu świadomości politycznej nie osiągnąłem).

Z kraju