W czwartek na jednej z ulic Lublina doszło do potrącenia 18-latka, który ukradł telefon. Pokrzywdzony goniąc sprawcę kradzieży, najechał mu na nogę. Jak ustalili policjanci poszkodowany w wypadku był osobą poszukiwaną. Najpierw trafił do szpitala, a niebawem zostanie przewieziony do zakładu karnego.
Nie mógł przejechać trochę wyżej kolan jeżeli już ?
8888
Hahaaa instant karma 😉 dobrze !
Klotze
Nie mów hop. Zaraz się znajdą doradcy dla przejechanego i cyk pozew dla kierowcy. Znając „wolne” sądy, to nie wiadomo kto większy wyrok dostanie.
Stefanek
A poszkodowany „właściciel telefonu” dostanie mandat albo sprawa pójdzie do sądu, bo medalu raczej nie dostanie.
Franio
Za co ma dostać mandat?
Franio
Kto w dzisiejszych czasach jeszcze telefony kradnie? I którędy 18-latek uciekał, że goniący przejechał mu po nodze?
Franio
„poszkodowany w wypadku” – jeżeli potrącenie (najechanie na nogę) było celowe – to takie zdarzenie nie jest wypadkiem, lecz działaniem umyślnym. Być może nawet uzasadnionym i usprawiedliwionym, ale na pewno nie jest wypadkiem drogowym.
TumuⓁec
Jaki on poszkodowany, sam się prosił, poszkodowany to jest kierowca, nie dość, że złodziej zajumał mu telefon to jeszcze oskarżają go o spowodowanie wypadku gdy ten chciał odzyskać swoje dobro materialne, a nawet więcej niz sam przedmiot, jego informacje osobiste.
MarJola
Narobił sobie chłopina kłopotów przez złodzieja.
447
Dostanie 2 l w zawieszeniu za zrobienie kuku.
Censeo
Kto jest poszkodowanym? Złodziej, na którym skupiła się cała uwaga?
Nie mógł przejechać trochę wyżej kolan jeżeli już ?
Hahaaa instant karma 😉 dobrze !
Nie mów hop. Zaraz się znajdą doradcy dla przejechanego i cyk pozew dla kierowcy. Znając „wolne” sądy, to nie wiadomo kto większy wyrok dostanie.
A poszkodowany „właściciel telefonu” dostanie mandat albo sprawa pójdzie do sądu, bo medalu raczej nie dostanie.
Za co ma dostać mandat?
Kto w dzisiejszych czasach jeszcze telefony kradnie? I którędy 18-latek uciekał, że goniący przejechał mu po nodze?
„poszkodowany w wypadku” – jeżeli potrącenie (najechanie na nogę) było celowe – to takie zdarzenie nie jest wypadkiem, lecz działaniem umyślnym. Być może nawet uzasadnionym i usprawiedliwionym, ale na pewno nie jest wypadkiem drogowym.
Jaki on poszkodowany, sam się prosił, poszkodowany to jest kierowca, nie dość, że złodziej zajumał mu telefon to jeszcze oskarżają go o spowodowanie wypadku gdy ten chciał odzyskać swoje dobro materialne, a nawet więcej niz sam przedmiot, jego informacje osobiste.
Narobił sobie chłopina kłopotów przez złodzieja.
Dostanie 2 l w zawieszeniu za zrobienie kuku.
Kto jest poszkodowanym? Złodziej, na którym skupiła się cała uwaga?
A mógł zabić. Łaskawy pan.