16 lat temu włamał się do automatu do gier. Teraz za to odpowie przed sądem
08:33 05-09-2023
Włamanie miało miejsce w połowie 2007 r. Wówczas nieznany sprawca włamał się do automatu do gier, kradnąc znajdującą się tam gotówkę. Łupem sprawcy padło ponad 2 tys. zł. Na miejscu tego zdarzenia pracowali policjanci pionu kryminalnego. Funkcjonariusze, przeprowadzili skrupulatne oględziny, podczas których technik zabezpieczył ślady linii papilarnych. Odciski palców zostały przesłane do policyjnej bazy danych.
– Prowadzone zaraz po włamaniu czynności nie doprowadziły do ustalenia włamywacza, a sprawa została umorzona. Policja o takich postępowaniach jednak nie zapomina, a w przypadku pojawienia się nowych dowodów sprawa jest wznawiana. Tak było i tym razem. Przesłanką do wznowienia postępowania była analiza zabezpieczonych śladów na miejscu zdarzenia z widniejącymi w systemie policyjnym odciskami linii papilarnych pobieranymi od osób podejrzanych – informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
Jak się okazało system zadziałał bezbłędnie i wskazał, że odciski palców są identyczne z tymi, które zabezpieczono w 2007 r. na miejscu włamania.
– Mężczyzna był bardzo zaskoczony, gdy usłyszał zarzut popełnienia czynu sprzed 16 lat. Podejrzany przyznał się do winy. Wyjaśnił też, że powodem jego zachowania był fakt, że wcześniej przegrał tam sporą kwotę pieniędzy, które postanowił odzyskać w taki właśnie sposób – dodaje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Wkrótce sprawą 40-latka zajmie się sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
A może wyrobił sobie nowy dowód. ?
taaaaa poszedł chłop wyrobić se dowód i zatrybiło hehehe
skoro grał na tym automacie to mogły być tam jego odciski palców
ale skoro się przyznał to się podłożył i ułatwił im zadanie
tak nie muszą już mu udowadniać nic
Na bank, grając zostawił ślady na kasetce wewnątrz sherlocku…
Zgodnie z obecnymi normami prawnymi, przestępstwo traktowane przez kodeks karny jako występek oraz zagrożone karą pozbawienia wolności przekraczającą 5 lat ulegają przedawnieniu z upływem 15 lat od daty popełnienia.
To tylko odciski. Teraz niech udowodnią, że to on popełnił ten czyn. Połowa papug go wybroni.