Po wprowadzeniu ostrzejszych przepisów spadła liczba wypadków, ofiar oraz rannych na drogach
19:11 22-06-2015
Dane statystyczne pokazują, że wprowadzone 18 maja zaostrzone przepisy wpłynęły na liczbę wypadków, ofiar śmiertelnych oraz rannych na polskich drogach. Minęło właśnie 31 dni od wprowadzenia nowych przepisów ruchu drogowego.
Kierowcy, którzy przekroczą dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h tracą prawo jazdy na 3 miesiące.
Od 18 maja do 17 czerwca na polskich drogach zginęło 189 osób. W okresie od 17 kwietnia do 17 maja liczba ofiar to 208. Odnotowano także spadek liczby rannych w wypadkach drogowych.
Coraz mniej kierowców decyduje się na jazdę po alkoholu. W okresie od 17 kwietnia do 17 maja, czyli przed wejściem w życie nowej ustawy, policjanci zatrzymali 11 144 kierowców „na podwójnym gazie”, a w pierwszych 31-dniach obowiązywania nowych przepisów ich liczba spadła do 10 341.
Od 18 maja do 17 czerwca pijani kierowcy przyczynili się do 104 wypadków, czyli o 29 mniej niż od 17 kwietnia do 17 maja. Odnotowano także mniej ofiar oraz osób rannych w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców.
Policja zatrzymała 2392 praw jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. Najwięcej w województwach mazowieckim, wielkopolskim oraz podkarpackim.
2015-06-22 19:56:08
(fot. lublin112.pl)
Jest mniej wypadków bo coraz mniej ludzi ma prawo jazdy. Jak wprowadzą tolerancje 1 km/h dopiero się zacznie żniwo. Większość kierowców będzie się toczyć 40 km/h. Paranoja. Na kogo wy głosujecie?!
Nie ważne na kogo się głosuje, każdy nowy rząd będzie miał takie same pomysły… czy PiS, czy PSL, czy jakikolwiek inny…
bakubaku myśli pewnie, że jak PiS wejdzie do rządu, to zamiast zabierania prawka wprowadzi obowiązek spowiedzi i jakąś drobną „cołaskę” dla proboszcza w miejscowości gdzie naruszono szybkość, albo jazdę po czymś innym niż „Mszalne”.
10 000 naje…. ych, fakt sukces.
Nie często jestem skłonny przyznawać rację „szwabom” – ale z tym, że mamy nieco rozbrykany narodek, który trzeba mocno zdyscyplinować, zgadzam się w 100%.
SKOŃCZCIE Z TYMI KŁAMSTWAMI!!! Dlaczego nie napiszecie, że NAJTRAGICZNIEJSZY dzień na polskich drogach (kiedy to zginęło najwięcej osób) w tym roku był już PO WPROWADZENIU nowych przepisów?!