Lublin: Wjechał hondą w latarnię. Był odurzony narkotykami
13:10 17-10-2015
Do zdarzenia doszło około północy na ulicy Koncertowej w Lublinie. W pobliżu skrzyżowania z ulicą Zelwerowicza samochód osobowy uderzył w latarnię. Jak się okazało, kierujący hondą młody mężczyzna, jadąc ulicą Zelwerowicza od strony Al. Spółdzielczości Pracy skręcił w lewo w ulicę Koncertową.
Po przejechaniu około 50 metrów, stracił panowanie nad pojazdem, auto zjechało na pas zieleni i uderzyło w słup latarni. Świadkowie powiadomili o wszystkim policję. Gdy na miejsce dojechali funkcjonariusze, od razu podejrzane wydało im się zachowanie kierującego pojazdem.
Młody mężczyzna cały się trząsł, co więcej wspominał o lękach, jakie go dopadły. Badanie alkomatem nie wykazało, by spożywał wcześniej alkohol. Dopiero użycie testera narkotyków wykazało, że kierowca jest pod działaniem środków odurzających. Mężczyzna trafił na komisariat, samochód zaś na policyjny parking.
(fot. lublin112)
2015-10-17 13:00:53
Ciekawe kto za tą latarnię zapłaci? Nikt o tym w artykule nie wspomniał, a to jest istotna kwestia,bo taka nowoczesna latarnia to nie są tanie rzeczy,a szczerze wątpię żeby rachunek wystawiono na młodego mężczyznę.
Za szkodę zapłaci ubezpieczyciel, który następnie będzie dochodził zwrotu środków od sprawcy który kierował pod wpływem narkotyków.
Z ubezpieczenia oc
OC sprawcy. . Po co pisać takie idiotyczne komentarze?
to ty nie wiesz że za zniszczenie infrastruktury drogowej bedzie zciagnienta opłata z OC,po to płacimy ubezpieczenia
z przyjemnością zaspokoję twoją ciekawość jeżeli nie wiesz w jakim świecie żyjesz.
Za latarnie zapłaci ubezpieczyciel auta – np. PZU.
Ponieważ kierowca był „pod wpływem” to PZU wystąpi do FUNDUSZU GWARANCYJNEGO o zwrot kosztów.
Fundusz gwarancyjny odda PZU kasę i zacznie ściągać należność od kierowcy lub właściciela auta.
Identyczna sytuacja jest jak uderzy Twoje auto ktoś pijany, bez prawajazdy, bez przeglądu itd.
Tobie jako poszkodowanemu kasę wypłaca ubezpieczyciel.
Bonn jakiś niekumaty.
to chyba rzadkość poduszki powietrzne w bolidzie civicu?
Ciekawe którego kandydata dostrzegł na drodze, że go lęki dopadły? Biznesmena z Biłgoraja ze skrzydłami i aureolą czy babochłopa w stringach? Z ciekawości pojadę sprawdzić czyje plakaty tam straszą.
😀
Pod wpływem jakich narkotyków był kierowca? Bo może zjadł tylko gałkę muszkatołową, lub najadł się pastylek na kaszel albo bielunia.
Pewnie wstrzykiwał sobie marihunaen 🙂
Wcierał sobie syrop na kaszel i haluny go dopadły. 🙂
w szoku jestem że w tym gracie były poduchy. Szkoda auta
najleprza jest jednak ta latarnia kolo,, Krauzego,,mełgiewska
już tyle dostala i stooiii
Swego czasu non stop w stacjach radiowych można było usłyszeć reklamę:nie jedź na podwójnym gazie, niestety o narkotykach nie wspominali.
jak lęki to pewnie mefedron a nie mefedron tylko teraz 3mmc
sdk wsch co ty bredzisz? znaffco haha
3mmc nie ma ,zniklo przed nowelka
to ze ktos ci mowi ze to trojka,nie znaczy ze to jest trojka
gdybys powiedzial cmc to ok ale z mmc jest tylko dwojka
skladu analogow nawet nie porusze