Dziewięć miesięcy horroru na trasie do Biłgoraja
22:39 28-02-2014
To co czeka kierowców podróżujących trasą Lublin – Biłgoraj określić można tylko w jeden sposób. Już niebawem rozpocznie się drogowy paraliż.
Rozpoczął się wyczekiwany przez kierowców remont drogi z Lublina do Biłgoraja a dokładnie najbardziej zniszczonego odcinka pomiędzy Wysokim a Frampolem. Kierowców podróżujących drogą wojewódzką nr 835 czeka dziewięć miesięcy poważnych utrudnień w ruchu. Jak ustaliliśmy, na tym odcinku już za kilka dni wprowadzony zostanie ruch wahadłowy i to nie w jednym miejscu ale aż w dziesięciu. –Ostro bierzemy się do pracy, by jak najszybciej wyremontować ten odcinek trasy. Jednak żeby prace były możliwe, musimy wprowadzić ruch wahadłowy. Będą to odcinki o długości około 700 metrów i będzie ich od siedmiu do dziesięciu – usłyszeliśmy dzisiaj od pracowników firmy Strabag, głównego wykonawcy prac.
Ruch będzie sterowany za pomocą dostarczonych właśnie sygnalizatorów, które będą działały całą dobę. Z pewnością spowoduje to bardzo poważne utrudnienia w ruchu, jednak jak zapewniają pracownicy, -Termin mamy do połowy grudnia, ale właśnie dzięki pracom na wielu odcinkach jednocześnie chcemy zakończyć przebudowę drogi znacznie wcześniej. Oczywiście o ile planów nie pokrzyżuje pogoda – dodają. Tym samym kierowcy muszą się liczyć z tym, że przejazd tą trasą może wydłużyć się nawet dwukrotnie. Droga ta już dawno została ochrzczona przez kierowców najgorszą w województwie, wąska, pełna zakrętów, kolein a nawierzchnia tak dziurawa, że omijając jedną wyrwę wpada się w kolejne. Po przebudowie trasa ma być nie do poznania, równa i szeroka oraz bezpieczna.
Przebudowa tej trasy, którą codziennie pokonuje blisko 8 tysięcy pojazdów, miała być zakończona już dawno, lecz firma Doren, która wygrała poprzedni przetarg, przez kilka miesięcy nie ruszyła z pracami. Po zerwaniu z nią umowy trzeba było ogłosić i przeprowadzić kolejny przetarg. Obecny wykonawca na zakończenie prac ma czas do 15 grudnia.
(fot. lublin112)
2014-02-28 22:36:47
Jeśli będzie tak szeroka jak nowa droga od Frampola do Biłgoraja to rowerzyści i piesi nadal będą na ulicy
ona – nie kracz, nie kracz, bo jeszcze ktoś przeczyta i spełnią się Twoje oczekiwania.
🙂
Uczulam Policję ! Będzie jeżdżenie na czerwonym !!!
TED, marnujesz się. Kiedyś dla takich, jak ty było ORMO.
haha no nie mogę, tylko 8 miesięcy opóźnienia na samym starcie, remont miał się zacząć w czerwcu. Czuję, że do grudnia to się nie skończy…
I się skończyło :)))