Chcą stworzyć kilkaset nowych miejsc pracy. Mieszkańcy protestują
12:30 21-03-2015
Gdy do Urzędu Miasta w Międzyrzecu Podlaskim zgłosili się przedstawiciele jednej z firm informując, że są zainteresowani wybudowaniem zakładu przetwórczego a także zatrudnieniem nawet do 500 osób, uznano to za doskonałą wiadomość. W mieście gdzie stopa bezrobocia wynosi kilkanaście procent, tak duży pracodawca z pewnością znacząco wpłynąłby na lokalny rynek pracy. Do tego inwestycja szacowana na 150 mln złotych przyniosłaby korzyści dla miasta w postali podatków. Inwestor związany jest z Międzyrzecem od wielu lat, firma wynajmuje bowiem w sąsiedniej miejscowości magazyn a także produkuje pasze. W związku z rozwojem, na działce na terenie miasta, postanowiła wybudować ubojnię i zakład przetwórstwa drobiu. Warunek był tylko jeden, dawna baza paliw miała zostać objęta specjalną strefą ekonomiczną, tak jak to jest w innych miastach.
Władze Międzyrzeca przystały na tą propozycję i w piątek radni podczas sesji zajęli się przygotowaniem odpowiedniej ustawy w tej sprawie. To co cieszy zdecydowaną większość mieszkańców oraz miejskich urzędników, nie spodobało się grupie osób, które mieszkają w pobliżu działki, gdzie zakład ma powstać. Przybyli oni na sesję rady miasta by wyrazić zwój sprzeciw przeciwko inwestycji. – Obawiamy się smrodu jaki będzie panował dookoła – wyjaśniali. Z kolei burmistrz Zbigniew Kot wyjaśniał, że tak duży pracodawca jest w Międzyrzecu niezwykle potrzebny. Do tego zapewniał, że okoliczni mieszkańcy nie mają się czego obawiać, gdyż wokół na pewno nie będą wyczuwalne żadne uciążliwe zapachy. – To będzie bardzo nowoczesny zakład. Odwiedziłem bliźniaczy zakład inwestora w Mławie i muszę przyznać, że na terenie zakładu owszem zapachy związane z tego typu działalnością występują, lecz za ogrodzeniem nie są one już wyczuwalne – tłumaczył Zbigniew Kot. To jednak nie przekonuje protestujących, którzy domagają się w tej sprawie konsultacji oraz przeniesienia inwestycji w inne miejsce.
Działka przy ulicy Sitańskiej jest w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona pod działalność przemysłową. Wcześniej znajdowała się tam baza CPN-u. Jeżeli wszystko będzie przebiegało z założonym harmonogramem, to prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Najpierw działka ma zostać uprzątnięta a sama budowa ma ruszyć na wiosnę przyszłego roku. W 2016 roku zakład ma rozpocząć działalność. Wipasz, o którym mowa, to największy polski producent pasz dla drobiu, trzody i bydła oraz lider w produkcji świeżego mięsa z kurczaka. W zakładzie w Mławie produkuje 200 t mięsa drobiowego dziennie, zaś dzięki inwestycji w Międzyrzecu chce tą ilość podwoić. Łącznie firma zatrudnia około tysiąca osób.
(fot. Wipasz)
2015-03-21 12:16:39
Powinni zrobić listę kto nie chce i ich zatrudnić dożywotnio
Polacy są zbyt rozdyskutowani, rozpuszczeni przez nasze zmiany ustrojowe i są w stanie oprotestować absolutnie wszystko – prócz budowy kolejnych kościołów.
raczej zawidzeni, dlatego protestują, bo wiedzą, że to ściema
Czego się spodziewać po ludziach pokroju Janusza Piechocińskiego zamieszkującego właśnie w Międzyrzeczu Podlaskim – same k***a chamy i prostaki, które do tego głośno szczekają i nic poza tym.
Na wstępie to naucz się pisać- a przynajmniej postaraj się dobrze przeczytać i dopiero później komentuj!!! Jaki komentarz taki komentujący!
Lain—-Nie wiem jacy ludzie zamieszkują Międzyrzec Podl. , pewnie tacy sami jak wszędzie i ty od nich wcale nie odstępujesz. Co do Piechocińskiego to wiem że mieszka koło Warszawy , więc h*****ja się znasz na ludziach jaki ich biografii.
sprostowanie to gdzie obecnie mieszka jaśnie Pan Piechociński to mnie (cyt. za Tobą) c**j obchodzi stwierdziłem tylko gdzie mieszkał i gdzie dotąd ma pierwotny dom i kawałek ugoru cham, który zanim dostał się do koryta ów ugór uprawiał. Także najpierw sam się doszkol z biografii – najlepiej swojej własnej, a dopiero później zarzucaj komuś brak wiedzy, bo inaczej niedaleko od Piechocińskiego i innych z Międzyrzeca lądujesz ;]
Plotami się zajmujesz i naftalino jedzie od ciebie , i teraz dobitnie dałeś dowód tego , że jesteś zajadłym moherem. A ja nie dyskutuję , dewotami.
Przynajmniej w przeciwieństwie do Ciebie nie mieszkam na przysłowiowej ruskiej granicy, a po drugie bronię tak zaciekle jak Ty co widać dobitnie największych przedstawicieli nepotyzmu w Polsce (czyt. PSL), ale takie są skutki tego jak się cham w „politykierowanie” zaczyna bawić. Niech was dalej dyma Sawicki, Piechociński i reszta świty PSL widocznie wam się to podoba skoro jeszcze bronicie takiego prostactwa tyle, że ubranego w garnitur ;] Pamiętaj, że z gówna bata nie ukręcisz tak samo jak z oderwanego od pługa ćwoka nie zrobisz profesora ;]
Ja się , nie bawiłem w politykę i nie mieszkam jak to ująłeś na granicy, a w centrum dużego miasta. Co nie znaczy że nie znam życia ,na wsi. Nikogo nie bronię i za nikim nie optuję . Po prostu wyrażam swoje zdanie , a że się urodziłem nie wczoraj ,więc coś nie coś wiem.Chcesz pokazać swoimi wywodami że jesteś kimś, to ci mówię że według mnie , niczym mi nie dorównasz , na każdym kroku cie zdeklasuje.Bo tak się w życiu złożyło że , do wszystkiego dochodziłem sam i nie czekałem że kasza manna mi spadnie. Jak byś poznał mój życiorys , czapkę byś chylił z głowy.
Tak samo jak Ty wyrażam tu tylko i wyłącznie swoje zdanie, ale jak widać bez znaczenia na Twój życiorys należysz do ludzi, którym nie pasuje, i którzy nie mogą przełknąc tego, że ktoś może mieć zupełnie inny punkt widzenia. I w tym właśnie miejscu muszę Cię rozczarować, bo niczym mnie nie zdeklasujesz poza jedynie brakiem klasy, a ów właśnie klasę mają tylko ludzie, którzy potrafią polemizować i dojść do konsensusu, a Ciebie poza bezsensownymi dywagacjami charakteryzuje jeszcze przesadna pewność siebie (cecha w tym kontekscie negatywna), a do tego, a do tego.puste przechwałki i pyszałkowatość, bo skromności w Tobie nie ma za grosz. Nie Ty jeden doszedłeś do wszystkiego sam i nie Ty jeden masz za sobą krótszy lub dłuższy kawałek życia i tak jak gentlemani nie rozmawiają o pieniądzach tak samo człowieka nie charakteryzuje to ile ma na końcie, czy to, do czego doszedł, a to jakim czlowiekiem pozostał pomimo wszystkich przeżytych doświadczeń. Także proponuję Ci stanąć przed lustrem popatrzeć na swoją twarz i zastanowić się nad tym czy rzeczywiście jesteś taki jakim chcesz się widzieć i czy wszyscy Twoi znajomi widzą Cię takim „ach” i „och” jakiego probujesz grac na forum publicum, bo może się okazać, że po weryfikacji tych faktów rozczarujesz się ogromnie i poziom Twojej pewności siebie radykalnie spadnie. Pozdrawiam
ten cały „dyskurs” oczywiście dotyczy ubojni drobiu!
to prawda.pracuje tam i smrodu nie czuc juz po ominieciu ogrodzenia wiec ludzie robia wiecej krzyku niz to warte.praca tez jest ok.czuc tylko jak sie wchodzi do budynku.