Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zrobili sobie ognisko z mebli należących do Yacht Clubu. „Ludzka głupota nie zna granic”

Nieznani sprawcy po raz kolejny w kilka chwil zniszczyli to, nad stworzeniem czego inni długo pracowali. Tym razem spalili cześć wyposażenia bazy lubelskiego Yacht Clubu.

25 komentarzy

  1. Jedyna szkoda,że po pijaku nie wleźli do wody,bo może już by było kilku idiotów mniej.

  2. A ile ich matrony musiały zjeść śniegu żeby takich bałwanów urodzic

  3. Myśleli że to śmieci i posprzątali

  4. Nie popieram wandalizmu, ale trzeba było podpisać, że to cenne meble (a nie wystawka do utylizacji), bo ciężko się domyślić…..

    • chyba każdy wie, że EPAL kosztuje kilka dych — ogłoszenia o skupie są dosłownie wszędzie. Na foto widzę 10 palet + farba. Nie licząc pracy własnej wychodzi jakieś 1000 zł. To się ciężko domyśleć? Już nie wspomnę o ogłoszeniach gotowych mebli z palet, które osiągają krocie.

  5. Oni to zrobili po to żeby brać komentująca na lublin112 miało co robić !

  6. Gdzieś pisali, że ci sami rano pływali na łódce i łowili ryby, sprawdzić kto wypożycza i kto wypożyczył.
    A wieczór był kawalerskim.

  7. Byłem wieczorem nad zalewem. Raczej impreza studencka – integracyjna , młode osoby – towrzystwo mieszane slychac było za równo kobiety jak u mężczyzn .

  8. KUL się bawi , koszty sie nie liczą.

  9. Byłem wieczorem nad zalewem. Raczej wyglądalo to na studencka imprezę integracyjną przed rozpoczęciem roku akademickiego . mieszane mlode towarzystwo, słychać było zarówno męskie jak i damskie głosy.
    Takze tegest student studenta powinien zrozumieć hahaha

Z kraju