Znaleziska z naszego regionu walczą o tytuł Archeologicznej Sensacji minionego roku

Zarówno pasjonaci historii lecz także przypadkowe osoby co pewien czas natrafiają na terenie naszego regionu niezwykłe znaleziska z zamierzchłych czasów. Wiele z nich jest unikatowych i często daje nowe światło na bytność czy też kulturę naszych przodków. Od pięciu lat organizowany też jest ogólnopolski konkurs na największe Archeologiczne Sensacje minionego roku.

Tym razem w 10 różnych kategoriach zakwalifikowanych zostało 60 znalezisk oraz projektów. Wśród nich są cztery z naszego regionu.

O miano „Najważniejszego skarbu 2023 roku” walczy depozyt ozdób sprzed 2,5 tysiąca lat odnaleziony za pomocą wykrywacza metali na łącze w Czernięcinie Poduchownym w gminie Turobin. W jego skład wchodzą m.in. masywne szpile wykonane z druty brązowego, naszyjnik, koliste nagolenniki, bransolety czy też fragment kolistej ozdobnej tarczki.

Szansę na tytuł „Unikatowego artefaktu roku” ma za to buława gwiaździsta odkryta w miejscowości Szkuciska w powiecie opolskim. Na nietypowy, leżący w piachu przedmiot zwrócił uwagę 12-letni chłopiec. Zainteresował się nim i po jego bliższym obejrzeniu zaczął podejrzewać, że może mieć on zabytkowy charakter. Poinformował o wszystkim rodziców, ci zaś zgłosili sprawę do wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Jeżeli chodzi o „Najważniejsze odkrycie archeologiczne w Polsce”, to nominowano tu mury nieznanej dotąd średniowiecznej wieży na terenie dawnego klasztoru Bernardynów w Lublinie. Natrafiono na nie w marcu, w trakcie prowadzonych prac ziemnych w zakrystii a także w korytarzu pomiędzy nią a prezbiterium. Od samego początku wskazywano, iż jest to jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych na Lubelszczyźnie.

Z kolei w kategorii „Najskuteczniej promowane badania 2023 r.” szansę na tytuł ma „Archeologia i Starożytności Chodlika”. Mowa tu o działaniach mających na celu dokładniejsze zbadanie zlokalizowanego tam grodziska oraz jego okolic. Ekipa poszukiwawczo-badawcza co chwila natrafia tam na ciekawe znaleziska.

Swoje głosy można oddawać na stronie czasopisma Archeologia Żywa.