Kierowcy, którzy mają teraz pierwszeństwo przejazdu, będą musieli go ustępować. Niebawem zmieni się organizacja ruchu na jednym z lubelskich skrzyżowań. Problem w tym, że wielu kierowców jeździ na pamięć, więc może tam dochodzić do niebezpiecznych sytuacji.
Od kiedy to kolejnością przejazdu decydują przepisy? Na tym forum wszyscy doskonale wiedzą, że pierwszeństwo ma większy, a zatrzymać się by ustąpić powinien ten, któremu łatwiej się zatrzymać.
Jest jeszcze jedna zasada. Ale obowiązuje ona na skrzyżowaniach równorzędnych. Pierwszeństwa nie ma tan z prawej, lecz ten kto jedzie na wprost, bo z się bardziej rozpędził.
No i jest jeszcze trzecia zasada. Kierowcy się może spieszyć. Pieszy czy rowerzysta może poczekać, bo korona im z głowy od tego nie spadnie.
x
pijesz do pierwszeństwa pieszych, ale nie uwzględniasz tony blachy, która chroni osoby podróżujące autem. gdyby potrącenie pieszego przez kierowcę-dekla kończyło się dwoma siniakami, to mogliby sobie wchodzić z zamkniętymi oczami. przy stłuczce dwóch samochodów nie z twojej winy nic poważnego ci się nie stanie, a auto naprawi ubezpieczyciel sprawcy. przy ślepym egzekwowaniu pierwszeństwa na przejściu dostaniesz 4 tysiące z zusu na usługi pogrzebowe.
Marian
Jak ktoś ma blacharkę do roboty to zapraszam.
Będzie z OC sprawcy!
Szprycha
Jeden lepszy od drugiego, ten na D mieszka w Zemborzycach to chce mieć pierwszeństwo o tyle. Prywata nawet na ulicach, koniec świata. Komuchy rządzą w Lublinie!
Gość
No i z czym problem ? Z patrzeniem na znaki?
X
Jak nasi radni dbają o nas. I nie ma znaczenia, że jeden mieszka w Zemborzycach a drugi na Janowskiej, robią to dla dobra mieszkańców. Do tej jakoś ruch odbywał się w miarę płynnie a rano samochody jadą w zasadzie na „zakładkę”. Korki tworzą się jeżeli w sezonie ktoś z Janowskiej chce skręcić w lewo a to rozwiązanie tego nie zmieni. Ale blacharze już zacierają ręce 😉
Od kiedy to kolejnością przejazdu decydują przepisy? Na tym forum wszyscy doskonale wiedzą, że pierwszeństwo ma większy, a zatrzymać się by ustąpić powinien ten, któremu łatwiej się zatrzymać.
Jest jeszcze jedna zasada. Ale obowiązuje ona na skrzyżowaniach równorzędnych. Pierwszeństwa nie ma tan z prawej, lecz ten kto jedzie na wprost, bo z się bardziej rozpędził.
No i jest jeszcze trzecia zasada. Kierowcy się może spieszyć. Pieszy czy rowerzysta może poczekać, bo korona im z głowy od tego nie spadnie.
pijesz do pierwszeństwa pieszych, ale nie uwzględniasz tony blachy, która chroni osoby podróżujące autem. gdyby potrącenie pieszego przez kierowcę-dekla kończyło się dwoma siniakami, to mogliby sobie wchodzić z zamkniętymi oczami. przy stłuczce dwóch samochodów nie z twojej winy nic poważnego ci się nie stanie, a auto naprawi ubezpieczyciel sprawcy. przy ślepym egzekwowaniu pierwszeństwa na przejściu dostaniesz 4 tysiące z zusu na usługi pogrzebowe.
Jak ktoś ma blacharkę do roboty to zapraszam.
Będzie z OC sprawcy!
Jeden lepszy od drugiego, ten na D mieszka w Zemborzycach to chce mieć pierwszeństwo o tyle. Prywata nawet na ulicach, koniec świata. Komuchy rządzą w Lublinie!
No i z czym problem ? Z patrzeniem na znaki?
Jak nasi radni dbają o nas. I nie ma znaczenia, że jeden mieszka w Zemborzycach a drugi na Janowskiej, robią to dla dobra mieszkańców. Do tej jakoś ruch odbywał się w miarę płynnie a rano samochody jadą w zasadzie na „zakładkę”. Korki tworzą się jeżeli w sezonie ktoś z Janowskiej chce skręcić w lewo a to rozwiązanie tego nie zmieni. Ale blacharze już zacierają ręce 😉