Złamał koziołkowi nogę i chciał uciec. Kierowcę audi będzie to sporo kosztowało (zdjęcia)
13:00 11-11-2022
Do zdarzenia doszło w czwartek przed północą na ul. Wróblewskiego w Lublinie. Kierujący audi młody mężczyzna zignorował znaki drogowe i wjechał na odcinek, gdzie obowiązuje zakaz ruchu pojazdów. Kiedy wykonywał manewr cofania, auto uderzyło w ustawionego przy deptaku koziołka.
Mężczyzna widząc co się stało zaczął odjeżdżać. Całe zdarzenie widzieli pracownicy Kom Eko, którzy wykonywali w pobliżu pracę porządkowe. Powiadomili o wszystkim policję i uniemożliwili kierowcy ucieczkę.
Na miejscu interweniowali funkcjonariusze drogówki. Za spowodowanie kolizji kierowca audi został ukarany mandatem w kwocie 1,5 tys. złotych. Otrzymał też 500 zł za złamanie zakazu ruchu pojazdów. Do tego dochodzi łącznie 18 punktów karnych.
Ze względu, iż młody mężczyzna prawo jazdy posiada od kilku miesięcy, to teraz musi się niezwykle pilnować w trakcie jazdy, aby nie stracić uprawnień.
(fot. lublin112)
Wiejski studenciak się nie popisał
A ty miejski tłumoku podpisać się nie potrafisz.
Zimbabłe?
Wieś tańczy i śpiewa, a najbardziej za kierownicą boltów uberów i freenow
Kom eko widać jacyś niespełnieni mundurowi.
Dobrze ogarnęli, zamilcz.
To bardzo lichy ten kozioł. Powinien być o wiele masywniejszy. Wszystko tanim kosztem.
Pieniądze były wydane na pełen odlew a tu wydmuszka.
Nie znam się, ale wydaje mi się, że koziołek jest mosiężny,
chłopie nie rozumię znaki stoją, a Ty pchasz się tym żelazem na deptak, być może do Bosko chciałeś dojechać?
korekta (rozumiem)
Bez nogi można żyć. Gorzej gdyby złamał mu kolec.
Właśnie gorzej jak by żądło ucierpało
To kozia noga sporo kosztowała baraniego łba ;P
Znając rządzących w mieście inspiracji naprawa będzie kosztować ze 100 tyś.