Zjechała skodą z drogi i uderzyła w słup. Kobieta trafiła do szpitala (zdjęcia)
11:21 18-01-2022
Do wypadku doszło we wtorek przed godziną 7 na ul. 1 Maja w Dęblinie w powiecie ryckim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w słup.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, policja oraz pogotowie energetyczne. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem marki Skoda straciła panowanie nad autem, a następnie zjechała z jezdni i uderzyła przodem w betonowy słup.
Kobieta została przetransportowana do szpitala na badania. W wyniku zdarzenia uszkodzona została linia energetyczna. Konieczne było na czas jej naprawy odłączenie zasilania do pobliskich budynków. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego wypadku.
Więcej zdjęć z miejsca zdarzenia
(fot. dnews.pl)
Tak centralnie walnąć w słupa tylko nieliczni potrafią. Gdyby jechała maluchem , to by wycofała i dalej pojechała szukać następnego.
Tak samo jak o przydrożne drzewo, trudno teraz też i o porządnego malucha, dlatego jeżdżą byle czym i oto skutki.
W wyniku zdarzenia uszkodzona została linia energetyczna !!!
Właśnie po to są drzewa i słupy przy drodze – aby błyskawicznie się zatrzymać niezależnie od warunków na drodze.
Ślisko jest , proszę pani
Niezła wariatka. Chciała pokonać słup betonowy
Porzadny starej daty słup ….nie taki szajs jak teraz montują ,ktore lamią się jak zapałki przy byle uderzeniu .Słup to ma być słup ,nauczka musi być
Z tym słupem to też dobra robota. Na środku chodnika. Jak zaparkować na takim chodniku? Jak jechać rowerem po takim chodniku?
W artykule jeszcze należałoby wspomnieć, że kierując wjechała/wypadła samochodem na chodnik. Te paragrafy odnośnie zagrażania pieszym powinny mieć tutaj zastosowanie.
Ktoś może napisać, że chodnik był pusty. Być może i tak i nikogo na nim nie było. Ale czy można jechać pod prąd pustą autostradą? To jest dokładnie taka sama sytuacja.
W wyniku zdarzenia uszkodzona została linia energetyczna – widać więc na gołe okulary, że jest to tylko środek zastępczy dla porządnego drzewa przydrożnego (nawet jak rośnie ono z 10 metrów za rowem).
Jestem ciekaw, czy dostała mandat.
Gdyby jechała rowerem, to dostałaby 2500PLN.