Ziarno prosa z Ukrainy nie wjechało do Polski. „Ze względu na obecność żywych szkodników”
13:29 07-03-2024 | Autor: redakcja

– IJHARS w Lublinie wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 23 970 kg ziarna prosa importowanego z Ukrainy ze względu na obecność żywych szkodników. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności – poinformowała w komunikacie Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie.
W ostatnich dniach to kolejny produkt, który nie został dopuszczony na krajowy rynek. Dołączył m.in. do cukru, malin, czy też cebuli, które również nie wjechały w lutym tego roku na teren Polski.
Przypomnijmy, IJHARS sprawuje nadzór nad jakością handlową artykułów rolno-spożywczych w produkcji i obrocie, w tym wywożonych za granicę, kontrolę jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych sprowadzanych z zagranicy, w tym kontrolę graniczną tych artykułów, dokonywanie oceny i wydawanie świadectw w zakresie jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
Oni mają wyżywić Afrykę. No gratuluję Afryce takiego żywiciela.
Afryka to przykrywka.
kocham sprawiedliwość i nie znoszę hipokryzji!! zatem ZAKAZ na produkty rolne z Ukrainy ORAZ:
alkohol – polski na pewno jest lepszy
papierosy – polskie nie szkodzą
cukierki – rodzime firmy produkują wszystko na półproduktach pochodzenia krajowego
tanią siłę roboczą – zapłaćmy godziwe pieniądze własnym obywatelom, którzy pracują lepiej niż jacyś ludzie z Ukrainy
panie do towarzystwa – wszak na wiejskiej ich wiele
No dobrze, a jak się sprawy mają z produktami z Rosji? one też tu wjeżdżają, ciekawe jakie tam mają standardy produkcji, aż mi się nie chce wierzyć, że lepsze..
A teraz powinni skontrolować tego co zamówił.
Konfiskować to, a nie odsyłać. Zrobić z tego pelet i będzie opał na zimę.
Tylko patrzeć jak Tusk dotrze na granicę z policją i zagazują rolników razem z robakami.
Robaki i bydlo trzeba gazowac.
też
23000 kg to jest jedna cieżarówka . Zatem do Polski nie wjechała jedna cieżarówka ale napisaliście 23970 kg , lepiej brzmi .Do tej pory takich ciżarówek z syfem wjechało setki tysięcy .
Zastanawia mnie dlaczego wczesniej nie bylo slychac o kontroli towarow z ukrainy?
to jak z covidem – ten sam przypadek
mniej jak 5% banderowskiego zboza trafia do afryki , reszta zostaje w europie. banderszadt jako zywiciel afryki to fikcja.
Haha 24t …jeden eaos to 60t więc niespełna pół jednego wagonu z kilkudziesięciu , sukces niesamowity , smacznego 🤮