Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zgłosił kradzież samochodu, auto stało na…jego posesji

Tomaszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży pojazdu osobowego z jednej z posesji na terenie gminy Tyszowce. Jak się na miejscu okazało, zgłaszający był pod znacznym działaniem alkoholu, a samochód stał na jego posesji.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 23.00. Tomaszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu z posesji w miejscowości Soból (gmina Tyszowce).

Zgłaszający twierdził, że zostało mu skradzione audi o wartości około 70 tys. zł. Pojazd miał nagle „zniknąć” z posesji gdzie znajdował się zgłaszający, jednak dokładnych okoliczności nie był w stanie wskazać, podobnie jak numeru rejestracyjnego swojego auta.

Mundurowi przystąpili do ustalanie okoliczności „zniknięcia” samochodu. Policjanci mieli jednak utrudnione zadanie w ustaleniu przebiegu zdarzeń, ponieważ zgłaszający znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu i co chwile zmieniał wersję wydarzeń.

Ostatecznie okazało się, że do kradzieży nie doszło. 26-latek kilka godzin przed zgłoszeniem miał poprosić znajomego o przeparkowanie samochodu na jego podwórko, o czym zapomniał. Mundurowi odnaleźli samochód na zamkniętej posesji 26-latka.

Bezpodstawne wezwanie policji to wykroczenie za które grozi odpowiedzialność karna. Zgodnie z art. 66 kodeksu wykroczeń, czyn ten podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

9 komentarzy

  1. i ile dostal?

  2. pić to ” trza umić” 🙂

  3. Tata przekazał geny do picia , ale zapomniał o szarych komórkach.

  4. Pijany i drogie auto to 500 zł to minimum.

  5. Myślał że ma audi o wartości 70 tys. zł., a u kolegi znaleźli jego ałdi o wartości 7 tys. zł. Więc prawidłowo zgłosił że ukradziono mu 63 tys.zł.

  6. Ciekawe skąd 26latek ma 70tysi na auto?? Jakiś geniusz?

Z kraju